Politycy, artyści, sportowcy opanowali portale społecznościowe, gdzie – co zrozumiałe – chwalą się swoimi sukcesami. Mogą tu również porozmawiać ze zwykłymi ludźmi, którzy są wyborcami lub nabywcami dóbr kultury, czyli ich klientami. Uproszczeniem byłoby jednak sprowadzenie aktywności znanych osób w wirtualnym świecie tylko do interesowności. Jak każdy człowiek potrzebują towarzystwa innych ludzi. Chcą przynależeć do grupy osób myślących podobnie jak oni, spotkać się z kimś ciekawym, pozytywnie zakręconym.
Są tam również VIP-y z naszego regionu. Poprzez Facebooka od dawna komunikuje się z mieszkańcami Adam Fudali, prezydent Rybnika. W tym samym portalu profil ma jego zastępczyni Joanna Kryszczyszyn. Takie strony są kopalnią wiedzy o człowieku. To tym bardziej intrygujące, bo dotyczy osobistości. Dowiadujemy się np. że pani wiceprezydent lubi serial telewizyjny "Przyjaciółki" i kino niezależne. Jeden z najbardziej charakterystycznych parlamentarzystów, a to za sprawą "artystycznej" fryzury, poseł Henryk Siedlaczek z Rud, jest aktywny nie tylko na mównicy sejmowej, ale i w internecie. Tu ciekawostka: zdjęcie Siedlaczka szepczącego coś na ucho Bronisławowi Komorowskiemu, podczas jego zeszłorocznej wizyty na budowie zbiornika retencyjnego Racibórz. – Powiedziałem prezydentowi "Cześć Bronek, fajnie, że jesteś" – zdradził nam parlamentarzysta.
Chętnie w sieci wypowiada się również autonomista i artysta w jednej osobie, czyli rybniczanin Paweł Polok. Co ciekawe, w swoim dossier podaje, że zna języki: čeština, ṡlunski, deutsch, english, polski i aramaic. Może więc swobodnie konwersować nie tylko w naszym środkowoeuropejskim kręgu kulturowym. Z kolei wiceprezydent Żor Wojciech Kałuża podzielił się ze wszystkimi informacją i galerią zdjęć z partnerskiego miasta Montceau-les-Mines, gdzie na jednym z rond stanął pokaźnych rozmiarów Żorek. Natomiast piękna laureatka programu "Mam talent!", rybniczanka, Sabina Jeszka, czaruje galerią efektownych zdjęć z różnych celebryckich wydarzeń. Ale największe wrażenie robi fotografia wokalistki przemierzającej przestworza na spadochronie. Pani Sabina uśmiecha się przy tym od ucha do ucha, jakby w ogóle nie czuła strachu. Wiadomo, że zdjęcie powstało w trakcie kręcenia jednego z teledysków.
"Sabinka, podziwiam Cię! Taka odwaga..." – napisała jedna ze znajomych artystki. I o to chodzi w portalach społecznościowych. Poznajemy osobistości z różnych stron, nie tylko poprzez ich osiągnięcia zawodowe, ale także w relacjach z innymi osobami. Okazuje się, że na Facebooku VIP-y są takimi samymi ludźmi z krwi i kości jak my.
Profil żorzanina Dariusza Sojki z zespołu Carrantuohill niemal w całości poświęcony jest – co zrozumiałe – muzyce. Na jego stronie znajdziemy między innymi link do przezabawnego filmu z gościem, który próbuje coś zagrać na gitarze i zaśpiewać, ale robi to tak beznadziejnie, że co rusz wpada w złość, a na koniec niszczy gitarę. Facebook bawi i uczy. Senator RP z Rybnika Bolesław Piecha pielgrzymował w zeszłym roku do słynnego sanktuarium pw. św. Jakuba w Santiago de Compostela. Na swoim profilu szczegółowo i barwnie opisywał trasę i swoje przeżycia na drodze do celu, ilustrując to fajnymi zdjęciami.
Oto próbka niewątpliwie pisarskiego talentu parlamentarzysty. "Z Melide – 52 kilometry przed Santiago. Narasta zniecierpliwienie i emocje związane z bliskością celu. Dziś wyjątkowo długi i żmudny etap. Wyraźnie wszedłem w orbitę klimatu morskiego, czuć pobliski Ocean Atlantycki. Jest chłodno, pochmurno i wietrznie. Ekscytacja związana z bliskością miejsca pielgrzymowania, bliskość grobu apostoła Jakuba udziela się wszystkim pielgrzymom" – relacjonował parlamentarzysta. Senator i wiceminister rozwoju regionalnego Adam Zdziebło w jednym z wpisów składa najserdeczniejsze życzenia wszystkim seniorom z okazji ich święta oraz prezentuje nowo wyemitowany znaczek pocztowy z Lechem Wałęsą.
Na Facebooku znajdziemy też profile m.in. parlamentarzystów Krzysztofa Gadowskiego, Grzegorza Janika, Grzegorza Matusiaka, eurodeputowanego Bogdana Marcinkiewicza, prezydentów Mieczysława Kiecy (Wodzisławia) i Mirosława Lenka (Raciborza), przewodniczącego Rady Miasta Rybnika Andrzeja Wojaczka, wokalistek Marzeny Korzonek i Hani Hołek, aktorek Soni Bohosiewicz (żorzanki) Oriany Soiki (raciborzanki), znakomitej płotkarki Justyny Święty z Raciborza czy świetnej triatlonistki Ewy Bugdol z Rud.
Komentarze