Powrót na podium


Radliński biatlonista rozpoczynał sportową karierę w Ryfamie Rybnik pod okiem trenera Serafina Janika. Tuż przed mistrzostwami świata w Anterselvie w 1995 roku zmienił barwy klubowe. Przeniósł się do Dynamitu Chorzów i już jako zawodnik tego klubu wywalczył mistrzowski tytuł w biegu na 20 km. Podobnie jak inny radliński mistrz, Leszek Blanik, który po przenosinach z Klubu Gimnastycznego Radlin do Gdańska, wywalczył pierwszy od pół wieku olimpijski medal dla Polski.Złoty medal mistrzostw świata Tomasza Sikory z 1995 roku jest największym sukcesem w historii polskiego biatlonu. Od tamtej pory jednak radliński zawodnik nie odnosił podobnych sukcesów, a po nieudanym starcie na ostatniej olimpiadzie, nosił się nawet z zamiarem zakończenia kariery.Znakomita forma wróciła w tym sezonie. Już wyniki pierwszych startów w pucharze świata potwierdzały przynależność trzydziestoletniego Tomasza Sikory do ścisłej czołówki i wróżyły dobry występ w najważniejszych w tym roku imprezach.W Oberhofie do złota w biegu na 20 km Tomkowi zabrakło niespełna minuty, czyli mniej niż kara za jeden niecelny strzał, a w biegu na 15 km - siedmiu sekund, by zdobyć brązowy medal.

Komentarze

Dodaj komentarz