20040901
20040901


Przed pięciu laty kierownictwo Jastrzębskiej Spółki Węglowej podjęło decyzję o zamknięciu jednej z najnowszych kopalni na Śląsku. Za jej likwidacją przemawiały względy ekonomiczne. Zasypane zostały szyby, otwory wentylacyjne, część budynków wyburzono. Zarząd JSW pozostałe zabudowania wystawił na sprzedaż. Część z nich zakupiła spółka Karbonia Pl, założona przed trzema laty przez trzech przedsiębiorców. Jej pierwszym poważnym osiągnięciem było otrzymanie koncesji na opracowanie dokumentacji geologicznej złóż metanu na obszarze górniczym byłej kopalni Morcinek. Firma musiała też wykupić od skarbu państwa informacje o tym złożu. W sierpniu 2001 r. dokonała odwiertu o głębokości 680 m. Po uzyskaniu wymaganych zezwoleń Karbonia Pl gotowa jest już do wydobycia metanu. Przed tygodniem zakończona została budowa rurociągu przesyłowego, którym gaz będzie transportowany przez granicę. Eksport ruszy pod koniec marca, kiedy to Czesi wybudują swój odcinek gazociągu.W lutym 2002 r. udziały dotychczasowych właścicieli wykupiło czeskie konsorcjum Karbon-Invest, które obecnie jest stuprocentowym właścicielem spółki. Od września ubiegłego roku Karbonia Pl eksportuje energię elektryczną do trzech czeskich kopalni: CMS, Darkov i 9 Maja. Gaz ma też zasilać zakłady kopalni Ostrawsko-Karwinskich Dolów.– Nasza firma będzie jedynym dostawcą energii zakładów górniczych w pasie przygranicznym, co jest możliwe dzięki szybkiej liberalizacji rynku energetycznego w Czechach. Przesył gazu i energii elektrycznej odbywa się zgodnie z prawem. Kontrolę nad nim sprawuje urząd celny i urząd skarbowy. Posiadamy wszystkie wymagane zezwolenia na prowadzenie tego typu działalności – mówi Andrzej Brzyszczan, dyrektor techniczny Karbonii Pl.30 października ubiegłego roku firma otrzymała koncesję na rozpoznanie złóż węgla należących niegdyś do kopalni Morcinek. Kierownictwo Karbonii nie ukrywa, że zamierza podjąć się ich eksploatacji.– Musimy wykupić od skarbu państwa informację o zlikwidowanej kopalni Morcinek i w oparciu o nią opracować własną dokumentację. Będzie ona podstawą do wystąpienia z wnioskiem o zgodę na wydobycie węgla – mówi dyrektor A. Brzyszczan.Na razie trwają ustalenia pomiędzy Wyższym Urzędem Górniczym w Katowicach a Banskim Urzadem Gorniczym w Pradze dotyczące zasad eksploatacji węgla z pokładów Morcinka. Są one niezwykle ważne, gdyż wody wypełniające wyrobiska zlikwidowanej kopalni stanowią zagrożenie dla podziemnych korytarzy znajdującej się w pobliżu granicy kopalni CMS. W lipcu ubiegłego roku Karbonia Pl wystąpiła z wnioskiem o pozwolenie na prowadzenie monitoringu zagrożenia wodnego w tym rejonie. Pozwolić ma to jej pracownikom na przygotowanie chodników do prowadzenia wydobycia złóż Morcinka. Jednocześnie trwają poszukiwania rozwiązań prawnych na szczeblu międzyrządowej komisji do spraw przekraczania granicy, które pozwolą na podziemny transport węgla do Czech.– Kiedy zapadała decyzja o zamknięciu Morcinka, JSW ponosiła straty na każdej tonie wydobytego węgla. Teraz sytuacja na rynku diametralnie się zmieniła. Nie chcemy odbudowywać kopalni. To zbyt duże koszty. Jednak złoża są na tyle duże, że można je eksploatować przy wykorzystaniu szybów czeskich zakładów wydobywczych – mówi A. Brzyszczan.Karbonia Pl ma sześć lat na przygotowanie niezbędnej dokumentacji dotyczącej złóż Morcinka.

Komentarze

Dodaj komentarz