Jest gdzie uciec


– Niestety, problem przemocy w rodzinie występuje również w naszej gminie. Do tej pory szukających schronienia prześladowanych odsyłaliśmy do Raciborza. Teraz mamy własne mieszkanie i będziemy mogli na miejscu udzielić kompleksowej pomocy, poczynając od porad psychologicznych i prawnych, na pomocy materialnej kończąc – mówi Rozalia Konieczny, p.o. dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kuźni Raciborskiej.W mieszkaniu może przebywać nawet pięcioosobowa rodzina. Do jej dyspozycji pozostają pokój, kuchnia, łazienka, toaleta, przedpokój. – Kuchnia nie jest jeszcze w pełni wyposażona, ale lodówka, kuchenka, podstawowe meble i naczynia już są. Wkrótce doposażymy całe pomieszczenie. Najważniejsze, że osoby w potrzebie będą miały tutaj spokój i dach nad głową, bo brak wizji jakiejkolwiek pomocy, alternatywy zamieszkania gdzie indziej zmusza je do tkwienia w chorych, patologicznych układach i skazuje na dalszy ból i udrękę – mówi R. Konieczny.Mieszkania dla ofiar przemocy w rodzinie sfinansowano ze środków komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych. Do realizacji przedsięwzięcia doszło dzięki wspólnej inicjatywie MOPS-u oraz organizacji katolickiej Jerozolima. Oficjalne otwarcie planuje się na połowę marca.

Komentarze

Dodaj komentarz