Muzeum prezentuje puchary, kielichy do wina, kufle, butelki, etykiety, podstawki, beczki, opakowania czy plakaty reklamowe. Jest też obraz „Ślązaczka przy piwie” pędzla Jerzego Tchórzewskiego. Eksponaty pochodzą ze zbiorów własnych muzeum. Są w głównej mierze pamiątkami po przedwojennych przedsiębiorstwach w Raciborzu zajmujących się produkcją lub dostarczaniem używek, które (poza browarem) nie przetrwały do dziś. Przed wojną na całym Śląsku znane były piwnice win, założone w 1816 r. przez Traubego. Muzeum eksponuje pamiątki po kolejnym etapie działalności przedsiębiorstwa, a mianowicie od momentu przejęcia go przez Feliksa Przyszkowskiego w 1872 r. do II wojny światowej. Było to najpoważniejsze przedsiębiorstwo tego typu na Śląsku. Sprowadzało głównie wina węgierskie, ale też niemieckie, np. reńskie. Zaopatrywało w ten trunek praktycznie cały Górny Śląsk, częściowo Niemcy, a także – co warte podkreślenia – dwór cesarski. Podziemne piwnice miały powierzchnię 30 tys. mkw. Główna siedziba firmy mieściła się przy ul. Zborowej. Budynek przetrwał do dziś. Winiarnie i probiernie (czyli miejsca degustacji wina) znajdowały się przy ul. Dworcowej, Browarnej i Długiej. Właściciel częstował w nich winem swoich klientów. Ci, zasmakowawszy w jakimś gatunku, zwykle nabywali większą liczbę butelek. Pewno nie brakowało również amatorów ograniczających się jedynie do próbowania.Drugim znaczącym przedsiębiorcą w Raciborzu na rynku używek był Dons, mający zakład produkujący tytoń, a także tabakę. Przedsiębiorstwo spore, zatrudniające kilkaset osób. Po wojnie ostały się tylko budynki. Produkcja zanikła.Jedynym przedsiębiorstwem działającym po wojnie był browar, zresztą jeden z najstarszych w Polsce. Pierwsza wzmianka o browarze książęcym pochodzi z 1567 r. Okres największej świetności warzelni rozpoczął się pod koniec XIX wieku i trwał do I wojny światowej. Browar zasłynął z warzenia piwa „Zamkowe”. Potem jeszcze na krótko w latach 30. XX wieku browar produkował piwo dorównujące jakością trunkowi ze „złotego okresu”. Po II wojnie światowej pierwsze butelki piwa napełniono w 1945 r. Pod koniec XX wieku produkcja przestała się opłacać, a zakład należący do znajdujących się w stanie upadłości Górnośląskich Browarów SA wstrzymał produkcję.Sala ekspozycyjna przypomina knajpę z barem. Za barem wisi lustro. W starym kupieckim kawale jest bowiem mowa o lustrze, w którym mają się przeglądać obsługiwani klienci, żeby nie zauważyli, jak sprzedawca kantuje ich na miarkach trunku. Wystawa potrwa do połowy czerwca.
Komentarze