20041914
20041914


Jako że smolnioki należą do ludzi trzeźwo myślących i opierają się wszelkim społecznym prądom, dopiero krótko po 21 „wprowadzono” Smolną, a tym samym cały Rybnik, do Europy. Symboliczny krok w unię na estradzie wykonali prezydent miasta Adam Fudali pod rękę z wicewojewodą Andrzejem Waliszewskim, samorządowcami ze Smolnej i proboszczem miejscowej parafii o. Terencjanem. Chwilę wcześniej prezydent odebrał symboliczny czek opiewający na 71 mln euro, tyle bowiem UE ma dołożyć do rozbudowy sieci kanalizacji sanitarnej. Wcześniej przewodniczący rady dzielnicy Kazimierz Salamon próbował połączyć się telefonicznie z przebywającym właśnie w Brukseli na spotkaniu samorządowców przewodniczącym rady miasta Michałem Śmigielskim, ale z powodu kłopotów natury technicznej uruchomienie gorącej linii Smolna – Bruksela okazało się niemożliwe.15. z kolei Spotkanie Smolnioków jak zwykle zorganizowała rada dzielnicy z pomocą wielu lokalnych sponsorów. Jak co roku organizatorzy zadbali o interesujący i bardzo zróżnicowany program estradowy. Co prawda chwile ciężkich obaw przeżyli, gdy wczesnym popołudniem nad Smolną zawisły ciemne chmury, ale pokropiło tylko jak franciszkanin kropidłem i obyło się bez pogodowych sensacji. Tegoroczne spotkanie smolnioków rozpoczęło się na ludową nutę – na plenerowej estradzie wystąpiły zespoły Vencec i Galicka Wesełka, które z Chorwacji i Ukrainy przyjechały do Rybnika na zaproszenie związanego właśnie ze Smolną Zespołu Tańca Ludowego „Przygoda”. Zatańczyła i sama Przygoda, a swoistą nowością był występ grupy wokalnej rybnickiego zespołu. Folklor w bardziej rozrywkowym wydaniu zaprezentował z kolei uczestnikom festynu góralski kabaret U Bacy.Wydarzenia na estradzie przykuwały jednak uwagę głównie dorosłych uczestników festynu. Tych zdecydowanie młodszych kusiły inne atrakcje, jak dmuchane zjeżdżalnie, skoki na gumach czy tradycyjna dmuchana wata i baloniki.W wieczornej części wystąpiły największe gwiazdy: chwałowicka Hajer Kapela i Zbigniew Wodecki, który przypomniał swoje największe przeboje, m.in. „Chałupy” i „Pszczółkę Maję”, ale też nawiązując do pierwszomajowego unijnego święta, zaśpiewał bardzo refleksyjną piosenkę „Drodzy rodacy...”, do której tekst napisał Jan Wołek.W czasie festynu sprzedawano parafialne cegiełki. Dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na zorganizowanie wakacyjnego wypoczynku dla dzieci z najuboższych rodzin z dzielnicy. Wzorem lat ubiegłych grupa ok. 50 dzieci wyjedzie do Kasiny Wielkiej niedaleko Rajczy. Ci, którzy je kupili, wzięli udział w losowaniu ufundowanych przez sponsorów nagród, m.in. pielgrzymek do europejskich sanktuariów i kursów językowych.W czasie festynu puchary z rąk prezydenta miasta odebrali zwycięzcy dzielnicowych turniejów sportowych. Zwycięzcą turnieju darta, który odbył się w barze Finezja, został przedstawiciel „gospodarzy”, smolniok z ul. Smolnej Zbigniew Gilner. W restauracji Energil spotkali się z kolei miłośnicy skata, a tytuł najlepszego „szkaciorza” wywalczył Antoni Goik. Turniej tenisa stołowego odbył się w Szkole Podstawowej nr 34. W kategorii wiekowej do lat 15 zwyciężył Krzysztof Ciecior, natomiast wśród seniorów Grzegorz Zimoń.– Nasze tegoroczne spotkanie było wyjątkowo udane, a najważniejsze, że Rybnik razem ze smolniokami wszedł do unii – podsumowuje krótko Kazimierz Salamon.

Komentarze

Dodaj komentarz