Naciąganie faktów


– Powyższa uchwała nie powinna się w ogóle znaleźć w porządku obrad, i to z wielu powodów, zarówno moralnych, jak i ekonomicznych oraz prawnych – argumentowała radna, twierdząc, że projekt uchwały został przygotowany pod potrzebę konkretnej osoby, by zapewnić jej niemałe dochody w kwocie 1700 zł miesięcznie. – Do końca roku będzie to kwota 20 400 zł, a do końca kadencji wyniesie ona 40 800 zł. Kwota ta jest nie do osiągnięcia dla bezrobotnego, rodzin żyjących z zasiłków i zapomóg, rencistów i emerytów, których w Knurowie nie brakuje. Ta uchwała to klasyczny przykład złodziejstwa w majestacie prawa i pozwoli ona na wyprowadzenie z kasy miasta sporych pieniędzy do kieszeni konkretnego radnego.Tajemnicą poliszynela jest, że chodzi o nieobecnego na sesji radnego SLD-UP, byłego wiceprezydenta Knurowa Tadeusza Pieniaka. Szefujący knurowskim rajcom Tomasz Reginek bezskutecznie tłumaczył, że powołanie trzeciego wiceprzewodniczącego jest uzasadnione z uwagi na koordynację prac rady miasta z działaniem prezydenta. W uzasadnieniu do uchwały zapisano, że „powołanie trzeciego wiceprzewodniczącego Rady Miasta pozwoli na pełną reprezentację klubów radnych i będzie istotnym elementem demokratyzacji organu stanowiącego. Umożliwi uzyskanie reprezentacji w osobach wiceprzewodniczących trzech największych klubów radnych w prezydium rady. Zadaniem jego byłaby koordynacja wszelkich działań Rady z zakresu polityki inwestycyjnej Gminy oraz współpracy z organizacjami pozarządowymi”.T. Kocierz twardo broniła swego zdania, dowodząc, że nowe funkcyjne stanowisko tej radzie nie jest potrzebne. Od 14 lat w Knurowie zawsze było dwóch wiceprzewodniczących, i to w okresie, gdy w samorządowych ławach zasiadało 32 radnych. Dzisiaj, kiedy jej skład został okrojony o jedną trzecią, powoływanie kolejnego wiceprzewodniczącego jest śmieszne i nie na miejscu. Nowy stołek dla lecącego we wszystkich sondażach SLD-UP (pomimo iż osoba, która miałaby na nim zasiąść, jest niezwykle sensowna i konkretna), to nic innego jak kpina rządzącej koalicji z mieszkańców: – Od początku kadencji do dzisiaj nie spotkałam się ze stwierdzeniem czy przypadkiem braku współpracy rady z prezydentem, więc sugerowanie radnym czegoś, czego nie ma, jest po prostu naciąganiem faktów w celu przeforsowania uchwały – dowodziła.Mimo zaciętej bitwy i sensownych argumentów radnej projekt uchwały zaaprobowali wszyscy pozostali radni. Stosunkiem głosów 19 „za” i jednym „przeciw” rajcy uchwalili zmianę statutu miasta, co oznacza, że Rada Miejska w Knurowie może wybrać swojego trzeciego wiceprzewodniczącego.

Komentarze

Dodaj komentarz