20042001
20042001


Państwo zamiast doinwestować policję, teraz jeszcze postanowiło na niej zarobić, zmuszając do tego, by podzieliła się z biedną Rzeczpospolitą każdą otrzymaną złotówką. Ustawa o policji pozwala przyjmować stróżom prawa środki finansowe na inwestycje, remonty i zakupy tylko od ściśle określonej grupy sponsorów, które działają w sektorze użyteczności publicznej tj. od towarzystw ubezpieczeniowych bądź samorządów. Niestety do akcji wkroczył fiskus, pozwalając gospodarować tymi pieniędzmi wyłącznie w ramach wyodrębnionego środka specjalnego, który obciążył drakońskim haraczem w postaci 40 procentowego podatku. W praktyce oznacza to, że od każdej złotówki dotacji policja musi oddać pazernemu fiskusowi 40 groszy. Tym pociągnięciem niedoinwestowana policja straciła jedno z ważniejszych źródeł utrzymania, gdyż gminy, jedna po drugiej zaczęły wycofywać się z dofinansowania policji.W knurowskim budżecie na pomoc dla miejscowego komisariatu zabezpieczono 25 tys. złotych, z przeznaczeniem na zakup paliwa. Problem jednak tkwi w tym, iż z kwoty tej aż 10 tys. wylądowałoby w państwowym worku zamiast w policyjnej kasie. Zaś gdyby zachować wysokość dotacji dla stróżów prawa, miasto musiałoby podnieść kwotę do 35 tys. złotych. Przy napiętym budżecie, płacenie takiego haraczu państwu nie wchodzi w rachubę. I dopóki nie zmienią się, bądź chociażby zliberalizują przepisy, knurowscy policjanci nie zobaczą pieniędzy z dotacji, bowiem rada miejska podjęła decyzję o ich nieprzekazywaniu.Prezydent miasta Adam Rams zareagował podobnie jak włodarze pozostałych miast i gmin: – Przy takim stanie prawnym, dofinansowanie może zostać uznane jako przejaw naszej niegospodarności. Równocześnie wystosował pisma min. do posłanki Krystyny Szumilas, Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji generała Kazimierza Szwajcowskiego. Czytamy w nich m.in. “Troska władz samorządowych o zapewnienie mieszkańcom bezpieczeństwa powodowała, że przez wiele lat udzielaliśmy pomocy finansowej na rzecz tutejszego komisariatu. W latach 2001-2003 miasto z własnych środków sfinansowało zakupy paliwa dla policyjnych samochodów na kwotę 60 tys. złotych. ...Również w budżecie na rok 2004 Rada Miasta Knurów zabezpieczyła kwotę 25 tys. złotych z przeznaczeniem na zakup paliwa dla Policji, co jednoznacznie świadczy o zamiarze dalszej pomocy. Niestety, w 2004 r. realizowana przez Rząd polityka wykonywania zadań państwa z udziałem środków gmin moim zdaniem osiągnęła szczyt krótkowzroczności i jest działaniem wymierzonym bezpośrednio w interesy poszczególnych miast oraz zagrożonych przestępczością społeczności lokalnych. ...Sytuacja ta legła u podstaw decyzji rady miasta o nieprzekazywaniu środków przewidzianych w budżecie miasta na 2004 r. na dofinansowanie Policji.”Prezydent zapewnił, iż w mieście nadal jest wola współpracy z policją i wspomagania jej, ale konieczne są zmiany, które umożliwią tę pomoc bez narażania, i tak już skromnych samorządowych budżetów na dodatkowe wydatki.

Komentarze

Dodaj komentarz