20042405
20042405


Dla ośmioletniej Karolinki był to pierwszy występ w konkursie pianistycznym. Gry na fortepianie uczy się dopiero od dwóch lat. Jak zapewnia jej nauczycielka Urszula Kubecka, dziewczynka jest bardzo zdolna, zdyscyplinowana i ambitna: – Musiała wykonać bardzo trudny program, nauczyć się tego wszystkiego, co umieją uczniowie po czterech latach nauki. Ale Karolinka jest wytrwała i dzielnie ćwiczyła w domu i na lekcjach.Jako debiutantka i najmłodsza uczestniczka pokonała ponad 70 uczestników i zajęła VI miejsce w konkursie. Z podobnymi sukcesami z konkursu wrócił ośmioletni skrzypek Piotr Rachwał. Na konkursie zdobył wyróżnienie, ale prawdziwe sukcesy dopiero przed nim. – Chcę zostać muzykiem i grać w wielkich orkiestrach symfonicznych – mówi Piotruś.Chłopczyk, będąc jeszcze przedszkolakiem, sam wybrał instrument, na którym uczy się gry. Jako mały brzdąc z wielką atencją przyglądał się muzykom grającym na skrzypach. Zawsze go to fascynowało. – Kiedyś pani w przedszkolu zabrała nas na popisy do szkoły muzycznej i wtedy postanowiłem, że i ja będę skrzypkiem – wspomina Piotruś.Tak długo przekonywał rodziców do swoich zainteresowań, aż tato uwierzył słowom malca i przyprowadził go w wieku siedmiu lat do szkoły muzycznej, by uczył się gry na skrzypcach.Jak mówi Urszula Łucka, nauczycielka Piotrusia, niezwykle rzadko zdarza się, by dzieci same wybrały sobie skrzypce jako instrument, na którym chcą grać. Bo nie jest on łatwy do opanowania.Dzieci oprócz pamiątkowych dyplomów i nagród przywiezionych ze Stalowej Woli mogą pochwalić się pisemnymi gratulacjami od patrona szkoły Wojciecha Kilara, który na bieżąco śledzi sukcesy wychowanków „swojej” szkoły i dopinguje ich do dalszych działań na niwie muzyki.

Komentarze

Dodaj komentarz