20042607
20042607


– Od małego uwielbiałem wymyślać historie i z czasem przełożyło się to na pisanie. Generalnie pisanie nie sprawia mi problemu, a – jak się okazało – ta książeczka zebrała pochlebne recenzje autorytetów zajmujących się literaturą na Uniwersytecie Śląskim – mówi Marek Śliwa.Praca nad książką zajęła mu raptem pół roku. Kolejne półtora poświęcił na poszukiwania wydawcy. – Było wiele propozycji, m.in. z wydawnictwa Prószyński i S-ka. Jednak termin wydania zaproponowano mi na 2009 rok. Wybrałem więc zabrzańskiego wydawcę ESKA, który książkę wydał w tym roku – wyjaśnia autor.W publikacji milusińscy znajdą pięć opowieści, których akcja toczy się w Bełku, Czerwionce czy Dębieńsku. Pozycja jest bogato ilustrowana. Mimo że książka jest o Śląsku, to nie jest napisana gwarą. Ukazała się w nakładzie 3 tys. egzemplarzy. Marek Śliwa jest absolwentem Policealnego Studium Mierniczo-Górniczego w Chorzowie, obecnie studiuje dziennikarstwo. Od 15 lat występuje jako muzyk rockowy, obecnie gra w zespole Abra. Od roku pisze swoje kolejne książki: dla dzieci „O rusałce na działce” oraz powieść dla dorosłych będącą satyrą na małe miasteczko.

Komentarze

Dodaj komentarz