Mury Liceum Ogólnokształcącego im. A. Zawadzkiego, a później Zespołu Szkół im. I.J. Paderewskiego, przez pięć dekad opuściło 4200 absolwentów LO, 728 Liceum Zawodowego i Ekonomicznego oraz 270 Studium Policealnego. Jubilatka miała też szczęście do dobrych dyrektorów, których tylko trzech zapisało się w kartach szkolnej historii: Zuzanna Matuszek, Henryk Moszyński oraz obecny włodarz placówki Jan Korus.Współcześnie „stara buda”, w której również i ja miałam zaszczyt się edukować, bardzo zmieniła swoje oblicze. Mieści się w dwóch budynkach przy ulicach 1 Maja i Szpitalnej, posiada profesjonalne i nowoczesne zaplecze naukowe i sportowe. Szkolne kroniki zapisane są licznymi osiągnięciami naukowymi, artystycznymi i sportowymi, także o zasięgu międzynarodowym. Licealiści organizowali wiele koncertów charytatywnych oraz Knurowskie Impresje Kolędowe, które zastąpiły Dni Muzyki Chóralnej.Miejskim laurem uhonorowany został również Jerzy Pogocki, twórca i dyrygent chóru Schola Cantorum – największej dumy szkoły oraz wizytówki miasta. Schola była tematem 12 prac dyplomowych i magisterskich. Chór zachwycał i nadal zachwyca, zbierając główne nagrody na konkursach w kraju i świecie – Polifonicznym w Arezzo we Włoszech, Pieśni Chóralnej w Tours we Francji, Chórów Młodzieżowych w jugosłowiańskim Celje, festiwalach w Hiszpanii, Szwajcarii, Republice Południowej Afryki czy w Lido di Jesolo nieopodal Wenecji. Jest niekwestionowanym rekordzistą, który aż 15-krotnie przywoził do Knurowa bydgoski Złoty Kamerton oraz sześciokrotnie zdobywał główne trofeum kaliskiego Ogólnopolskiego Przeglądu Kameralnych Zespołów Muzyki Dawnej – Harfę Eola.– Przez te wszystkie lata zespół tworzyli wspaniali, młodzi ludzie, których przewinęło się przez niego ponad dziewięciuset. W większości nigdy nie uczyli się w szkołach muzycznych, a swoje głosy ćwiczyli tylko na próbach. Mimo to śpiewają jak dobrze wyszkoleni śpiewacy. To dzięki chórowi w 2002 roku szkoła otrzymała certyfikat dla najbardziej rozśpiewanej szkoły nadany przez Polski Związek Chórów i Orkiestr za rozsławianie dobrego imienia Śląska oraz Polski i udział w europejskim życiu muzycznym – mówi z dumą dyrygent Jerzy Pogocki. – Knurowska szkoła już przed 20 laty weszła do Europy, kiedy w 1984 roku wyjechaliśmy do Belgii i rozpoczęliśmy wielką podróż przez kontynent.Z okazji jubileuszu szkoły i przystąpienia Polski do Unii Europejskiej 30 kwietnia w szczygłowickim domu kultury Schola Cantorum, wespół z Chórem Kameralnym Slavica Musa oraz stworzonym specjalnie na 50-lecie LO Chórem Jubileuszowym złożonym z ponad 100 absolwentów knurowskiego ogólniaka, dali koncert pod hasłem „Muzyka Narodów Europy”. Przygotowywane przez półtora miesiąca przedsięwzięcie przeszło wszelkie oczekiwania, a dzieło uwieńczone zostało ogromnym sukcesem. Koncert rozpoczęto od „Gaude Mater Polonia”, by potem przejść do wspaniałego „Jubilate” Beethovena. Na koniec połączony, wielki chór wykonał „Missa pro pace – Dono nobil pace” Wojciecha Kilara i „Odę do radości” Beethovena, opracowaną 16 lat temu przez samego mistrza Pogockiego. Szczygłowicki koncert młodzieży dał początek obchodom 50-lecia knurowskiego LO.2 października komitet organizacyjny jubileuszu w budynku gliwickiej Operetki organizuje wielki Zjazd Absolwentów. Natomiast dzień później, o godz. 14, wszyscy spotkają się na uroczystej mszy świętej w intencji nauczycieli, absolwentów, uczniów oraz ich rodziców.
Komentarze