Węszą przekręt


„Niezapominajki” nie miały siedziby dla 20 niepełnosprawnych dzieci, tworzących tzw. klasę życia. Poprosiły o pomoc władze, które znalazły im siedzibę w zasobach Miejskiego Zespołu Oświaty- po zlikwidowanym przedszkolu w Zgoniu. Lokal 15 września br. został użyczony na 10 lat. Dyr. MZO Anna Czarnacka uzgodniła ze stowarzyszeniem, iż we własnym zakresie porobi ono drobne remonty oraz ustaliła czynsz na 8,54 zł za metr kwadratowy. Zajęcia z dziećmi miały się rozpocząć 1 listopada.Umowa nie została jednak podpisana. Poszło o wysokość czynszu. „Niezapominajki” proponują 0,24 zł / m kw., twierdząc, że policzono im za wysoko. Przecież chodzi o niepełnosprawne dzieci i ich dobro- miasto powinno policzyć bardziej preferencyjne stawki - argumentują. Napisały więc pismo do rady z prośbą o obniżenie czynszu.Jest jeszcze kilka innych niejasności w sprawie. Stowarzyszenie deklarowało, że w garażu przy budynku, będzie prowadzić działalność gospodarczą i wszystkie zyski z niej przeznaczać na potrzeby podopiecznych. Jednak mimo braku sfinalizowania umowy o użyczenie budynku, w garażu już jest prowadzona działalność gospodarcza- produkcja zniczy. Działacze stowarzyszenia wyparli się jej. Przyciśnięci do muru przyznali, że udostępnili lokal osobie fizycznej, która obiecała część dochodów przeznaczyć na stowarzyszenie.Na sesji głosowano czy ewentualnie zmniejszyć czynsz „Niezapominajkom”. Radni byli zgodni, by tego nie czynić, bowiem całe działanie stowarzyszenia jest jakieś niejasne, co budzi podejrzenie przekrętów.

Komentarze

Dodaj komentarz