Za drogie autobusy


Obecnie zapewnienie mieszkańcom połączeń autobusowych kosztuje budżet gminy 334 tys. zł rocznie. Większość tej kwoty pokrywa kursy szkolne, których trasę i rozkład jazdy dostosowano do planów lekcji. Wójt Antoni Mrowiec uważa, że autobusy mogą kosztować znacznie mniej, i prowadzi rozmowy z konkurentami związku: Zarządem Transportu Zbiorowego w Rybniku oraz prywatnym przewoźnikiem.Benedykt Lanuszny, dyrektor biura Międzygminnego Związku Komunikacyjnego, zwraca uwagę, że w wielu przypadkach radni miast i gmin zajmując się sprawami komunikacji, patrzą wyłącznie na jej koszty: – Nasz atut tkwi w tym, iż nasi pasażerowie mogą się poruszać po stosunkowo dużym obszarze, posługując się jednym biletem. Mieszkańcy Świerklan mogą więc dojechać do Rybnika, ale i do kopalni Pniówek w Jastrzębiu. Jeśli gmina zaangażuje innego przewoźnika, na pewno się to zmieni. Gminy korzystające z usług związku nie muszą też zajmować się organizowaniem komunikacji samodzielnie, bo w tym wyręcza je MZK.W ciągu roku autobusy MZK przejeżdżają drogami gminy ponad 200 tys. km. Za każdy tzw. wozokilometr Świerklany, podobnie jak jedenaście innych członkowskich gmin związku, wpłacają do jego kasy 1,55 zł. Samemu przewoźnikowi związek płaci dwa i pół, a nawet trzy razy tyle. MZK obsługuje trzy linie, których trasy wytyczono w granicach gminy, trzy linie, które o Świerklany tylko „zahaczają”, wreszcie dwie, które tam się kończą – to połączenia z Żor i Wodzisławia. Jeśli Świerklany wystąpią ze związku, ten wycofa swoje autobusy z trzech linii gminnych i zlikwiduje końcówki wspomnianych połączeń z Żorami i Wodzisławiem.Lanuszny podkreśla, że obecna sytuacja zawieszenia jest dla związku bardzo kłopotliwa. W maju przyszłego roku kończy się obowiązująca umowa związku z przewoźnikiem, którego autobusy kursują m.in. po obszarze Świerklan. By zapewnić ciągłość komunikacji, MZK musi ogłosić kolejny przetarg na usługi komunikacyjne. Zamierza to uczynić już w sierpniu, a do tego potrzebne jest wyjaśnienie sytuacji w Świerklanach, gdyż tamtejsze przewozy mają być istotnym elementem przetargowej oferty, a trudno w niej umieścić znak zapytania.Uchwała rady gminy o wycofaniu się ze związku niczego nie przesądza, bo przecież radni mogą unieważnić swą wcześniejszą decyzję. Zarząd związku wystosował więc pismo do władz Świerklan, domagając się zajęcia do końca lipca konkretnego stanowiska w sprawie.Wójt Antoni Mrowiec zapowiada, że zamierza wykonać obowiązującą uchwałę rady gminy w sprawie wystąpienia z MZK. Jego zdaniem trwające rozmowy z innymi przewoźnikami zostaną sfinalizowane jeszcze w lipcu i będzie już wtedy wiadomo, jakimi autobusami mieszkańcy gminy będą dojeżdżać m.in. do szkół i zakładów pracy.– Na zatłoczonych liniach będą od nowego roku kursować autobusy według dzisiejszych rozkładów jazdy, a tam, gdzie pasażerów jest dużo mniej, uruchomimy minibusy. Nasi mieszkańcy nie powinni odczuć różnicy – zapewnia wójt.Zarząd Transportu Zbiorowego z Rybnika przedstawił władzom gminy swoją ofertę. Jest gotów uruchomić na terenie Świerklan trzy różne linie, ale – jak informuje Kazimierz Berger – o tym, by autobusy ZTZ kursowały ze Świerklan do Jastrzębia, nie ma mowy. Niewykluczone jednak, że tę część zadań przewozowych, a może i całość, przejmie przewoźnik prywatny.

Komentarze

Dodaj komentarz