Stanowi ona aktualny przekrój środowiska artystów, od najmłodszego pokolenia do seniorów śląskiej sztuki. Okręg zrzesza obecnie ponad 500 członków. W katowickiej wystawie uczestniczy 218 artystów, z których każdy prezentuje jedną pracę malarską, graficzną lub rzeźbiarską powstałą w ciągu ostatnich trzech lat.Znajdziemy tu prace osób wywodzących się z naszego regionu, choć od lat mieszkających w Katowicach: rybniczanina, światowej sławy grafika Ferdynanda Szypuły, rydułtowianina - znanego rzeźbiarza Zygmunta Brachmańskiego oraz biertułtowianina malarza i scenografa Józefa Krupy. Szypuła prezentuje grafikę „Upolowany” wykonaną w technice mieszanej, Brachmański rzeźbę „Ofelia”, Krupa - akryl bez tytułu. Na wystawie można też zobaczyć kolorowy linoryt „Dym” Janiny Biały-Szypułowej, żony Ferdynanda Szypuły. Nad jej pracą zatknięta została biała róża - nie upłynęły bowiem jeszcze nawet dwa miesiące od śmierci artystki. Z naszym regionem związana jest też Iwona Konarzewska, wnuczka Ludwika Konarzewskiego seniora, twórcy słynnego Ogniska Plastycznego w Rydułtowach. Iwona Konarzewska do Katowic przywiozła swój „Autoportret” namalowany w 2001 roku.Zbigniew Mura z Marklowic pokazuje zestaw prac z kamionki zatytułowany „Baby”. Nie mogło zabraknąć także prac małżeństwa Raków, artystów prowadzących w Rybniku znany zespół malarski „Oblicza”. Marian Rak wybrał na wystawę obraz olejny o tematyce religijnej „Ojcze, w ręce Twoje”, Barbara Wołoszyńska-Rak wykonaną w technice własnej grafikę „Zagrożenie”. Znakomita kolorystka z Rybnika, Grażyna Zarzecka-Czech prezentuje obraz „Leżąca”. Pochodzący z Kosowa, a mieszkający w Raciborzu Zyhdi Cakolli zdecydował się pokazać olej z cyklu „Kosowo”, zatytułowany „Powrót CX”. Rybniczanin, prezes rybnickiego Koła ZPAP, Krzysztof Dublewski prezentuje obraz olejny „Ciekawość”, rybniczanka Maria Budny-Malczewska wykonaną techniką własną pracę zatytułowaną „Na początku była myśl”, a knurowianka Alina Podleśny olej „Nie namalowany”. Wystawę, która inauguruje dekadę obchodów stulecia ZPAP, można oglądać do 29 listopada.
Stanowi ona aktualny przekrój środowiska artystów, od najmłodszego pokolenia do seniorów śląskiej sztuki. Okręg zrzesza obecnie ponad 500 członków. W katowickiej wystawie uczestniczy 218 artystów, z których każdy prezentuje jedną pracę malarską, graficzną lub rzeźbiarską powstałą w ciągu ostatnich trzech lat.Znajdziemy tu prace osób wywodzących się z naszego regionu, choć od lat mieszkających w Katowicach: rybniczanina, światowej sławy grafika Ferdynanda Szypuły, rydułtowianina - znanego rzeźbiarza Zygmunta Brachmańskiego oraz biertułtowianina malarza i scenografa Józefa Krupy. Szypuła prezentuje grafikę „Upolowany” wykonaną w technice mieszanej, Brachmański rzeźbę „Ofelia”, Krupa - akryl bez tytułu. Na wystawie można też zobaczyć kolorowy linoryt „Dym” Janiny Biały-Szypułowej, żony Ferdynanda Szypuły. Nad jej pracą zatknięta została biała róża - nie upłynęły bowiem jeszcze nawet dwa miesiące od śmierci artystki. Z naszym regionem związana jest też Iwona Konarzewska, wnuczka Ludwika Konarzewskiego seniora, twórcy słynnego Ogniska Plastycznego w Rydułtowach. Iwona Konarzewska do Katowic przywiozła swój „Autoportret” namalowany w 2001 roku.Zbigniew Mura z Marklowic pokazuje zestaw prac z kamionki zatytułowany „Baby”. Nie mogło zabraknąć także prac małżeństwa Raków, artystów prowadzących w Rybniku znany zespół malarski „Oblicza”. Marian Rak wybrał na wystawę obraz olejny o tematyce religijnej „Ojcze, w ręce Twoje”, Barbara Wołoszyńska-Rak wykonaną w technice własnej grafikę „Zagrożenie”. Znakomita kolorystka z Rybnika, Grażyna Zarzecka-Czech prezentuje obraz „Leżąca”. Pochodzący z Kosowa, a mieszkający w Raciborzu Zyhdi Cakolli zdecydował się pokazać olej z cyklu „Kosowo”, zatytułowany „Powrót CX”. Rybniczanin, prezes rybnickiego Koła ZPAP, Krzysztof Dublewski prezentuje obraz olejny „Ciekawość”, rybniczanka Maria Budny-Malczewska wykonaną techniką własną pracę zatytułowaną „Na początku była myśl”, a knurowianka Alina Podleśny olej „Nie namalowany”. Wystawę, która inauguruje dekadę obchodów stulecia ZPAP, można oglądać do 29 listopada.
Komentarze