Budryk za strajkiem


Piątkowe referendum zorganizowały NSZZ Solidarność oraz ZZ Kadra. Załoga miała zadecydować, czy przyjąć proponowane przez zarząd kopalni warunki płacowe, czy rozpocząć akcję protestacyjną. Postulaty związkowców dotyczyły przede wszystkim podwyżki stawek zaszeregowania osobistego o 4 zł wszystkim pracownikom kopalni, wypłatę premii w kwocie 1500 zł oraz bonów żywnościowych o wartości 1500 zł na rok. Najważniejszym postulatem jest podniesienie stawek, gdyż nie jest to postulat jednorazowy, ale obowiązywałby przez kolejne lata. Według obliczeń poczynionych przez przewodniczącego budrykowskiej Solidarności Andrzeja Powałę miesięcznie dałoby to górnikom około 150 zł więcej. Dyrekcja zaś gwarantowała górnikom od lipca 250 zł więcej na dojazdy do pracy, premie w wysokości 100 zł oraz bony za 600 zł. Zobowiązała się także, że jeżeli pozwolą na to finanse kopalni, wartość bonów do końca roku mogłaby się zwiększyć i sięgnąć żądanej kwoty 1500 zł.12 lipca porozumienie w tej sprawie podpisało z zarządem kopalni siedem związków. Nie zaakceptowały go i nie podpisały Kadra i Solidarność. Andrzej Powała stwierdził, iż za zaakceptowaniem propozycji zarządu musi opowiedzieć się załoga.– Wynik referendum jest poważnym argumentem w negocjacjach, które rozpoczniemy z zarządem kopalni – powiedział przewodniczący Powała po głosowaniu. Prezes KWK Budryk Piotr Czajkowski wyjaśnia, iż przyjęcie postulatów obydwu związków spowodowałoby znaczne przekroczenie tegorocznego funduszu płac, a w ten sposób mógłby spalić na panewce zaproponowany kopalni przez Ministerstwo Finansów plan restrukturyzacji. A do stracenia jest bardzo dużo, chodzi bowiem o umorzenie długu w wysokości 287 mln zł oraz rozłożenie 108 mln zł na raty.Związkowcy nie dają za wygraną, twierdząc, że KWK Budryk należy do najlepszych kopalń, co ich zdaniem absolutnie nie ma żadnego odzwierciedlenia w zarobkach. W roku 2003 Budryk zarobił 43 mln zł, w roku bieżącym już 19 mln zł. Tymczasem w ornontowickiej kopalni średnia płaca wynosi 3,6 tys. zł, natomiast w Kompanii Węglowej zarabia się blisko 3,8 tys. zł.

Komentarze

Dodaj komentarz