Na tegoroczny konkurs swoje prace nadesłało 76 autorów z kraju i z zagranicy. Finał poetyckich zmagań odbył się 24 września. W konkursowym jury zasiedli: Renata Putzlacher-Buchtova z Brna, poetka i tłumaczka Andrzej Szuba – członek Pen Clubu, oraz Stanisław Krawczyk, pisarz z Dębieńska. Wyłonili sześć najlepszych zestawów wierszy pretendujących do nagrody. Utwory te, przed ogłoszeniem ostatecznych wyników, odczytano publiczności.Zwycięzcą oraz zdobywcą głównego konkursowego trofeum – Złotego Cygara – i nagrody pieniężnej w wysokości 1,5 tys. zł został autor prac opatrzonych godłem „Klaudiusz” – Paweł Sarna z Jaworzna. – Jestem zaszczycony, że moje wiersze zdobyły uznanie – powiedział laureat. Drugie miejsce jurorzy przyznali rybniczaninowi Piotrowi Rakowskiemu, którego twórczość skrywała się pod godłem „Justier”, a trzecią – Piotrowi Macierzyńskiemu z Łodzi, autorowi prac oznaczonych godłem „Syberia”. Trójce z finalistów jury przyznało wyróżnienia. Otrzymali je Piotr Oprzędek ze Stróży, Mariusz Partyka z Zabrza i Anna Czyrska z Opola. Po raz pierwszy w ośmioletniej historii czerwioneckiego konkursu spośród finalistów swojego laureata mogła wybrać publiczność. Wskazała na Bogdana Dzierżawę z Rybnika Chwałęcic, który pod pseudonimem „Utopek” publikuje swoje śląskie gawędy w rubryce „Po naszymu”. Nagrodę specjalną za wyeksponowanie wątków śląskich, ufundowaną przez córkę zmarłego patrona konkursu prof. Grażynę Szewczyk, otrzymała Ewelina Kuśka z Jastrzębia Zdroju.– Jestem szczęśliwa, że idea wyłaniania talentów została podtrzymana. Przedstawiając do konkursu moich kandydatów, kierowałam się zupełnie innymi kryteriami. Moją intencją było, aby spojrzano na tę nadsyłaną na konkurs poezję pod kątem zainteresowań mojego ojca. A więc tematy, które łączą w sobie kultury sąsiednie: czeską, łużycką i niemiecką z kulturą śląską oraz te tematy, które eksponują wątki śląskie. Poziom był zróżnicowany. Były bardzo dobre, dojrzałe teksty, wyszlifowane pod względem językowym i starannie przemyślane. Były również i teksty emocjonalne, które moim zdaniem zbliżają poezję do muzyki współczesnej. Myślę, że ojciec byłby bardzo zadowolony nie tylko z formy konkursu, ale także poziomu i umiejętności uczestników – podsumowała poetyckie zmagania prof. Grażyna Szewczyk.
Komentarze