Gmach z muzami


Na niedawnej jubileuszowej gali zjawili się m.in. trzej architekci, którym TZR zawdzięcza swój niepowtarzalny kształt. Henryk Buszko, Aleksander Franta i mieszkający przed wojną w Rybniku Jerzy Gottfried na początku lat 50. pracowali w katowickim Miastoprojekcie. Za sprawą Gottfrieda zainteresowali się zleceniem na projekt domu kultury dla Rybnika. W płaskim, wedle założeń, obiekcie miała się mieścić sala widowiskowa, ale również pływalnia i sala gimnastyczna. Wszystko to miało powstać na skwerze w sąsiedztwie neogotyckiego kościoła św. Antoniego. Bliskie sąsiedztwo świątyni nie miało mieć jednak wpływu na wygląd przyszłego domu kultury. – Zaprojektowaliśmy obiekt w duchu socrealizmu, bo tylko takie projekty się wtedy zatwierdzało – konstatują architekci. Gdy projekt był już gotowy, skończył się socrealizm i nie było funduszy na budowę.W 1956 roku decyzję o budowie domu kultury podjęła ówczesna Miejska Rada Narodowa. Postanowiono poszukać nowej lokalizacji i zmienić pierwotny projekt. Zdecydowano się na wzniesienie powyżej placu Wolności.W 1958 roku tercet architektów ukończył oryginalny projekt, korygowany jeszcze nieco w trakcie samej budowy. Do dziś jego autorzy podkreślają z dumą, że zaprojektowali obiekt, który mimo upływu czterdziestu lat jeszcze się mieszkańcom nie opatrzył. Rozpoczęta budowa była z braku funduszy kilkakrotnie przerywana. Nie pomogły nawet „cegiełki” rozprowadzane przez społeczny komitet budowy.Planowy termin otwarcia domu kultury – 4 grudnia 1961 roku trzeba więc było przesunąć o trzy lata. Dzięki pomocy Rybnickiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego w Barbórkę 1964 roku z udziałem Jerzego Ziętka, przewodniczącego prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, otwarto z pompą Teatr Ziemi Rybnickiej. Jego administratorem zostało zjednoczenie węglowe, a pierwszym gospodarzem kopalnia Chwałowice.Dziś Teatr Ziemi Rybnickiej jest siedzibą finansowanego przez budżet miasta Rybnickiego Centrum Kultury, instytucji, w ramach której funkcjonuje jeszcze samorządowa „Gazeta Rybnicka” i Klub Kultury „Harcówka” w dzielnicy Ligota. Od dłuższego czasu w TZR ma swą siedzibę Zespół Twórców Nieprofesjonalnych „Oblicza” i Dyskusyjny Klub Filmowy „Ekran”, a od 1993 roku funkcjonuje tu również galeria sztuki. Tu też przeniosły się Rybnickie Dni Literatury, których pierwsza edycja miała miejsce w październiku 1962 roku. Od niedawna funkcjonują tu również: reaktywowane studio teatralne, teatr młodzieżowy i mały teatr tańca, a także chór chłopięcy.Długo można by wymieniać gwiazdy nie tylko polskiej sceny i estrady, które wystąpiły na deskach Teatru Ziemi Rybnickiej; śpiewała tu m.in. Helena Vondraczkova i koncertowała reprezentacyjna orkiestra sił powietrznych Stanów Zjednoczonych, a najlepsi polscy aktorzy grali swe popisowe role.Od kilku lat dochodową „lokomotywą” Rybnickiego Centrum Kultury jest Kino Premierowe działające w TZR od 1984 roku. Kończący się rok był wyjątkowo dobry. Prawdziwe tłumy oglądały „Pasję”, ostatnią część „Władcy pierścieni” i kolejną część przygód Harry’ego Pottera.W czasie jubileuszowej operetkowej gali pamiątkowe statuetki, wykonane przez prof. Bronisława Chromego z Krakowa, otrzymali m.in. prezydent miasta Adam Fudali i przewodniczący rady miasta Michał Śmigielski, trzej wspomniani architekci, były dyrektor TZR Wojciech Bronowski oraz dyrektorzy teatrów stale współpracujących z rybnicką placówką: warszawskiego Kwadratu i Teatru Muzycznego z Gliwic.

Komentarze

Dodaj komentarz