Robot, przypominający wyglądem skorpiona, został zakupiony na początku tego roku, ale do szkoły trafił dopiero 24 lutego. – Hexor II jest przygotowywany i konstruowany pod specjalne, indywidualne zamówienia. Stąd ta zwłoka – tłumaczy Jan Kopczyński, dyrektor PCKU.Szkoła na skorpiona wydała 6,5 tys. zł. Jak twierdzi Jan Kopczyński, są to dobrze zainwestowane pieniądze, bo to jeden z najnowocześniejszych robotów w swojej klasie. Będą z niego korzystać uczniowie kształcący się na kierunku mechatronika.O zaletach robota wypowiada się szkolny informatyk Artur Hausman: – Możliwości, jakie daje mobilny Hexor II, są ogromne. Można go wykorzystywać w procesie produkcji przemysłowej, na nim można się też uczyć programowania sterowników.Zanim uczniowie przystąpią do rozpracowywania skorpiona, najpierw przeszkolenie w jego obsłudze przejdą nauczyciele. Później cała gama możliwości mechanicznego pajęczaka będzie do dyspozycji młodzieży.
Komentarze