Na niektórych terenach, zwłaszcza objętych szkodami górniczymi, jakie znajdują się m.in. w Rydułtowach i Jastrzębiu, potworzyły się zalewiska.Tak było na ul. Radoszowskiej w Rydułtowach, która kilka razy w roku jest zalewana przez rzekę Nacynę. Jeden z mieszkańców dostał odszkodowanie od kopalni, wybudował nowy dom, ale nadal mieszka w starym, choć w piwnicy jest pełno wody. Notoryczne wylewanie Nacyny spowodowane jest osiadaniem terenu na skutek szkód górniczych. Pobliskie pola znajdują się poniżej poziomu wody w rzece. Ostatnio wody przybyło na skutek topnienia śniegu, w efekcie droga i okoliczne tereny uległy podtopieniu. Zorganizowano objazd, ale jest to tymczasowe rozwiązanie. Sytuację ma poprawić podniesienie poziomu drogi o około 3 m. Kopalnia Rydułtowy zamierza to zrealizować, już są zarezerwowane środki, ale jeszcze trwa załatwianie formalności związanych z uregulowaniem spraw własnościowych gruntu. – Być może uda się rozpocząć budowę jeszcze w tym roku – mówi Alfred Sikora, burmistrz Rydułtów.W Jastrzębiu zalaniu uległy tereny na szkodach znajdujące się przy ul. Powstańców Śląskich w dzielnicy Szeroka. Utworzyło się tu rozlewisko o powierzchni ok. pół hektara. Miejscowi strażacy pompowanie wody rozpoczęli 18 marca około godz. 8, a zakończyli następnego dnia o godz. 21.40. – Usuwaliśmy wodę na bieżąco, dlatego nie doszło do poważniejszego zalania pobliskich domów jednorodzinnych – poinformował st. kpt. Mirosław Juraszczyk, zastępca komendanta miejskiego PSP w Jastrzębiu Zdroju. Do lokalnych podtopień doszło jeszcze w innej części Rydułtów, a także w Radlinie i Wodzisławiu. Przyczyną były niedrożne rury kanalizacyjne, studzienki i rowy melioracyjne. – Nie było poważniejszych zagrożeń dla ludzi i domów – poinformowano w wodzisławskiej komendzie powiatowej PSP.
Komentarze