Wiosna niezaprzeczalnie kojarzy się z okresem porządkowania obejść. Łąki i nieużytki pełne sterczących uschłych badyli prowokują do łatwego pozbycia się ich przez wypalenie. Nie ma ani jednego argumentu usprawiedliwiającego wypalanie suchych łąk, pastwisk, nieużytków, bo przesądna jest opinia o polepszeniu jakości gleby przez spopielanie traw. W rzeczywistości jest dokładnie na odwrót. Pożary niszczą pędy i korzenie roślin wieloletnich, mikroorganizmy niezbędne do utrzymania równowagi biologicznej. Obniżają plony, marnotrawią wartościową paszę, naruszają strukturę gleby, powodują jałowienie ziemi. Ogień hamuje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilację, czyli wchłanianie, azotu z powietrza. Efektem wypalonej próchnicy są szczeliny w ziemi, co w konsekwencji prowadzi do erozji głębszych warstw gleby. Pozbawiona życia gleba szybciej ulega zubożeniu. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych: tlenku węgla, tlenku siarki, węglowodorów aromatycznych itp., trujących dla ludzi i zwierząt, w tym tak pożytecznych dla nas owadów zapylających kwiaty. Na wypalonej łące nowe życie pojawi się bardzo późno. Od ognia giną rośliny i zwierzęta: mrówki niszczące szkodniki, żaby, jeże, krety, młode zające, ptaki oraz ich gniazda z jajami. Co roku na skutek wypalania traw giną też ludzie albo ulegają poparzeniom.Według strażaków nawet niewielki wiatr wystarczy, aby mały ogień wymknął się spod kontroli i szybko rozprzestrzenił, zmieniając w tragiczny w skutkach pożar niszczący zabudowania, gospodarstwa, a także lasy. Dym z wypalanych traw może utrudnić kierowcom jazdę. Głośny był karambol na autostradzie w Mysłowicach 31 marca, w którym ranny został m.in. znany aktor Andrzej Grabowski.Komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku st. kpt. mgr inż. Erwin Jaworudzki mówi, że podpaleń traw dokonują zwyczajni chuligani. Takie postępowanie jest bezwzględnie ścigane przez policję i straż miejską. Komendant zaapelował do uczniów szkół o rozwagę: „Do pożarów traw angażowane są siły straży pożarnej, wtedy nie mogą nieść pomocy w przypadkach pilniejszych, gdzie w sposób bezpośredni może być zagrożone życie lub zdrowie. Pamiętajcie, może kiedyś i wy będziecie potrzebowali pomocy”.
Komentarze