Dokładnie tydzień później na terenie parafii pw. Matki Bożej doszło do spotkania zainteresowanych osób. Inicjatywie przewodzi proboszcz tego kościoła ks. Eugeniusz Dębicki. Grupa składająca się z wiernych z różnych parafii zaakceptowała pomysł KIK-u, by pomnik lub popiersie Jana Pawła II postawić przy kościele Matki Bożej. Raz, że jest to sanktuarium maryjne, a wiadomo, iż papież powierzył siebie Maryi, dwa – jest to cel pielgrzymek. Jan Paweł II natomiast podczas swojego pontyfikatu mnóstwo pielgrzymował. Wreszcie kościół leży przy ul. Jana Pawła II, znajduje się w nim cudowny obraz z koronami poświęconymi przez Ojca Świętego, a te wydarzenia upamiętnia okolicznościowa tablica ustawiona przed świątynią. Grupa inicjatywna skonsultuje jednak sprawę lokalizacji z proboszczami pozostałych raciborskich parafii, bo nie wszyscy muszą zgadzać się z proponowanym miejscem. Postument ma być odlany z brązu i niewielkich rozmiarów. Jak mówi Krystian Niewrzoł z KIK-u, raczej skromny niż duży. Grupa chciałaby zaangażować pewnego krakowskiego rzeźbiarza w stworzenie projektu i wykonanie odlewu.Na pytanie, czy papież potrzebuje pomnika, Krystian Niewrzoł odpowiada, że on już niczego nie potrzebuje. Tu chodzi o symbol dla przyszłych pokoleń. My będziemy o nim pamiętali, o naszym wielkim rodaku, przyszłe pokolenie być może jeszcze też, ale następne? – Dobrze chyba byłoby im uświadomić, że był kiedyś taki świetny Polak – mówi Niewrzoł. Zdaje sobie sprawę z tego, że nie wszyscy zaakceptują ten zamiar, że pojawią się głosy, by pieniądze, które trzeba wydać na pomnik, przeznaczyć dla biednych i potrzebujących. Twierdzi jednak, iż te dwie sprawy nie mają z sobą nic wspólnego, ponieważ na postument mają się złożyć sami mieszkańcy. Być może organizatorzy rozprowadzą specjalne cegiełki. Nie ustalono jeszcze terminu odsłonięcia pomnika. Być może będzie on związany z jedną z papieskich dat, jak rocznica pontyfikatu, urodziny itd.
Komentarze