Wstydliwe fakty historii najnowszej


Na wystawie, oprócz unikalnych zdjęć archiwalnych i pamiątek osobistych, można zobaczyć dokumenty władz państwowych, sądowych i aparatu bezpieczeństwa. Wiele z tych materiałów jest prezentowanych publicznie po raz pierwszy. Autorzy wystawy, członkowie Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w katowickim oddziale IPN Kornelia Banaś i Adam Dziurok, starali się pokazać powody, a także skalę oraz rodzaje prześladowań, jakie dotknęły księży pochodzących z diecezji katowickiej lub działających na jej terenie. Zaprezentowane zostały też sylwetki niektórych zakonników z terenu Górnego Śląska.W przeddzień wybuchu II wojny światowej założona w 1925 roku diecezja katowicka liczyła 489 księży. Prześladowania, jakie spotkały duchowieństwo w czasie wojny i okupacji, spowodowały spustoszenie w gronie śląskich kapłanów. 157 księży zostało dotkniętych różnego rodzaju represjami, ponad jedna trzecia spośród nich poniosła śmierć. Księży aresztowano, więziono, wielu wysiedlano z parafii czy zmuszano do opuszczenia diecezji. Tak też stało się w przypadku katowickich biskupów, od 1941 roku przebywających na wygnaniu. Ich powrót do siedziby diecezji w 1945 roku rozpoczął proces regulowania skomplikowanych problemów diecezji w nowej rzeczywistości politycznej. Z obozów czy wojennej tułaczki wracali też inni kapłani.Powojenne realia nie uwolniły jednak księży od prześladowań. Wprawdzie w pierwszych latach rządów komunistycznych strona rządowa starała się utrzymywać poprawne stosunki z duchowieństwem, ale po ugruntowaniu swojej pozycji nasiliła walkę z Kościołem. W wielu przypadkach prześladowania dotknęły księży już represjonowanych przez hitlerowców. Na fali oskarżeń o sprzyjanie Niemcom doszło do pierwszych aresztowań. Już w 1946 roku do Niemiec wysiedlono kilkunastu księży. Fala represji stopniowo nasilała się: począwszy od rozmów ostrzegawczych, poprzez nocne rewizje, aż do aresztowań i długoletniego więzienia, niejednokrotnie bez wyroku. Kapłani byli oskarżani o udział w nielegalnych organizacjach, rozpowszechnianie fałszywych wiadomości mogących szkodzić władzy ludowej. Szczególnie niechlubną rolę w zwalczaniu Kościoła odegrały organy bezpieczeństwa wspomagane przez milicję, urzędy do spraw wyznań oraz sądy i prokuratury. Księża katoliccy uznani za „wrogi element” stali się obiektem niewybrednych ataków propagandowych w prasie komunistycznej.Ogromny rozdźwięk pomiędzy Kościołem a ówczesną władzą pogłębiała również laicyzacja szkół oraz likwidacja Caritasu. W diecezji katowickiej punktem kulminacyjnym represji komunistycznych stało się ponowne wysiedlenie biskupów w 1952 roku. Po czterech latach wygnania wrócili oni do Katowic. Wówczas to, na fali odwilży, więzienia opuścili niektórzy księża.– Zamknięcie wystawy cezurą 1956 roku nie oznacza jednak, że zaprzestano wówczas szykan i walki z duchowieństwem. Zmieniono jedynie jej formy – mówiła w trakcie otwarcia wystawy Kornelia Banaś.Zbiory z archiwów IPN można oglądać w Galerii Historii Miasta do końca maja.

Komentarze

Dodaj komentarz