20051802
20051802


Wśród gości ze strony czeskiej byli Jaroslava Pribalova, minister obrony, konsul dr Josef Byrtus, oficerowie oraz studenci szkół wojskowych, a także Ales Zednik, prezydent Ostrawy. Stronę rosyjską reprezentowali konsul Leonid Rodionow, a ukraińską konsul Oleksandr Medownikow. Byli też marszałek Michał Czarski, wicewojewoda Andrzeja Waliszewski, prezydenci Jastrzębia i Żor oraz przedstawiciele samorządu wodzisławskiego. Najważniejszymi gośćmi byli jednak kombatanci z Polski i Czech, którzy brali udział w walkach sprzed sześćdziesięciu lat. Główne uroczystości odbyły się pod Pomnikiem I Czechosłowackiej Brygady Pancernej, a rozpoczęło je przemówienie Adama Krzyżaka, prezydenta Wodzisławia. Gospodarz miasta mówił o ludziach, którzy walczyli o wyzwolenie tej ziemi spod hitlerowskiej okupacji. – Oddajemy wszystkim znanym i nieznanym żołnierzom cześć i hołd oraz wyrażamy naszą wdzięczność za ich poświęcenie i ofiarę – mówił prezydent. Dodał, że po 60 latach nasze kraje żyją w pokoju i są członkami europejskiej rodziny. Oby już nigdy, podkreślał, nie było potrzeby wspólnie stawać zbrojnie w obronie naszej wolności.Po zakończeniu części oficjalnej pod pomnikiem złożono wieńce i kwiaty. Szczególną oprawę ceremonii zapewniły kompanie reprezentacyjne oraz orkiestry Wojska Polskiego i Armii Czeskiej. Wodzisławianie żartowali więc, że od sześćdziesięciu lat w mieście nie było tylu żołnierzy naraz. Wielkie wrażenie zrobiły defilada przed trybuną oraz salwa honorowa, po której mali miłośnicy militariów dyskretnie ruszyli na poszukiwanie łusek po nabojach. W skarbczyku każdego chłopca jest to cenne trofeum. Uroczystość była też okazją do wręczenia czeskich odznaczeń. Adam Krzyżak dostał Krzyż Zasługi III stopnia za wkład w zachowanie pamięci wojennej, opiekę nad grobami i pomnikami oraz dbałość o międzynarodową współpracę w tej dziedzinie. Wśród odznaczonych znaleźli się również prezydenci Żor i Jastrzębia. Ordery wręczyła Jaroslava Pribalova.

Komentarze

Dodaj komentarz