Radni na wojażach


Na początku roku głośno było o zamiarach Jerzego Lisa, przewodniczącego komisji bezpieczeństwa publicznego i samorządu terytorialnego, który (za aprobatą rady miasta) planował obrady tego gremium we francuskim Tourcoing. Do wyjazdu miało dojść na początku maja. Na razie te plany powstrzymał prezydent Marian Janecki, ale wszystko wskazuje na to, że sprawa podróży pozostaje otwarta. Oczywiście koszty pobytu komisji i jej gości we Francji ma pokryć budżet miasta. „Liczba uczestników wyjazdu powinna być dostosowana do rodzaju pojazdu, jakim komisja jechałaby, oraz od decyzji prezydenta o ewentualnym poszerzeniu grona osób wyjeżdżających i przeprowadzenia uzgodnień z władzami miasta Tourcoing. Uważam, że opłacalny i korzystny dla miasta byłby wyjazd ok. 20 osób w podanym składzie” – napisał Jerzy Lis w oficjalnym piśmie do prezydenta.Mało tego: w maju do Czech wybiera się komisja gospodarki komunalnej i ekologii pod przewodnictwem Sławomira Lisa. Jej członkowie chcą zobaczyć, jak wyglądają ujęcia wody pitnej, w którą zaopatrywane jest Jastrzębie Zdrój. Radny nie ukrywa, że chciałby zadać gospodarzom jedno pytanie: ile kosztuje woda kupowana przez Jastrzębski Zakład Wodociągów i Kanalizacji? – Dla nas bowiem cena jest tajna – mówi Sławomir Lis. Jeszcze niedawno wydawało się, że na rekonesans do Grecji wyjedzie kilkuosobowa delegacja składająca się z wybranych radnych. Ofertę nawiązania współpracy z jednym z kurortów leżących nad Morzem Egejskim złożyła władzom firma Imex. Była już nawet przygotowana lista uczestników wyprawy. Kiedy jednak radni dowiedzieli się, że prezydent Janecki nie myśli w niej uczestniczyć, zrezygnowali z tej eskapady. Ostatecznie do Grecji pojadą najlepsi uczniowie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Będzie to dla nich nagroda za dobre wyniki w nauce. Wprawdzie ich rodzice mają zapłacić po 600 zł, ale ponoć nominalny koszt 12-dniowego pobytu w Grecji wynosi 1,8 tys. zł od osoby. Różnicę ma pokryć organizator wyjazdu.

Komentarze

Dodaj komentarz