Wszystko wskazuje na to, że będzie to najciekawsze z dotychczasowych spotkań ligowych w Rybniku. Do niedzieli rywale, podopieczni Jana Grabowskiego, cieszyli się opinią drużyny niepokonanej, ale właśnie w niedzielę przegrali nieoczekiwanie na swoim torze 43:47 ze Stalą Rzeszów. Rzeszowian poprowadził do zwycięstwa Szwed Mikael Max, który zdobył komplet 15 pkt i jest obecnie najskuteczniejszym zawodnikiem w lidze. Nie popisał się w Ostrowie jeżdżący tam od tego sezonu rybniczanin Mariusz Węgrzyk. W pierwszych trzech startach zdobył osiem punktów, ale w dwóch kolejnych już ani jednego.Rybniczanie mieli w niedzielę walczyć o ligowe punkty w Grudziądzu, ale z powodu stanu toru mecz nie doszedł do skutku. Co ciekawe, na internetowych forach pojawiły się głosy kibiców z Grudziądza, z których wynikało, że przemoczona nawierzchnia niewiele miała wspólnego z opadami atmosferycznymi. Szkoda nie tylko długiej eskapady. Mecz ten miał dać odpowiedź na pytanie, ile faktycznie wart jest Renat Gafurow, młody waleczny Rosjanin, który na razie ścigał się w zespole RKM-u tylko na rybnickim torze, a do tego w meczach z bardzo słabymi rywalami. Gafurow trenował w sobotę w Rybniku, ale cóż z tego, gdy mecz nie doszedł do skutku. W tej sytuacji trener Czesław Czernicki nie może mieć „jasności w temacie obcokrajowców”. Z naszych informacji wynika, że w niedzielę plastron z rekinem przywdzieje Duńczyk Niels-Kristian Iversen, który po trzech meczach wyjazdowych w Lublinie, Gorzowie i Rzeszowie wystąpi wreszcie w meczu ligowym w Rybniku.Co do części krajowej składu RKM-u sytuacja jest już bardziej klarowna. Jeśli wszystko ułoży się po myśli gospodarzy, „rekiny” powinny rozpocząć mecz od mocnego uderzenia, czyli wygranej w biegu młodzieżowców.Pojedynek zapowiada się niezwykle interesująco, bo przecież i trener Intaru Jan Grabowski, i mechanik Ryszard Małecki znają doskonale rybnicki tor. Będzie to też pojedynek dwóch trenerów, którzy przez długie lata byli związani z klubem z Zielonej Góry. Obaj szkoleniowcy zapowiadają, że decyzje co do składów swoich drużyn na niedzielny mecz podejmą po piątkowych treningach; w Rybniku rozpocznie się on o 16. Trener Grabowski niedzielną porażkę z Rzeszowem przyjął bardzo spokojnie. Pytany o mecz w Rybniku mówi dyplomatycznie, że bierze pod uwagę kilka wariantów składu swojego zespołu. Pewnym punktem zespołu jest stranieri Peter Karlsson, który zdobywał już też punkty dla drużyny z Rybnika. Po raz ostatni wystąpił tu jednak jesienią 2003 roku, gdy w pamiętnym meczu z Unią Tarnów pewnie wygrał dla „jaskółek” pięć wyścigów.Już dziś, 18 maja, o 18 na stadionie przy ul. Gliwickiej rozpocznie się testmecz młodzieżowych drużyn Polski i Czech, w którym wystąpi etatowa obecnie para juniorów RKM-u Patryk Pawlaszczyk i Wojciech Druchniak. W czwartek rewanż na Skałce w Świętochłowicach.
Komentarze