Zdjęcie: Lucyna Tyl
Zdjęcie: Lucyna Tyl


28 maja przypada Dzień Higieny Menstruacyjnej - to dobry moment na poruszenie tematu wstydu i stygmatyzacji, jaki wciąż często towarzyszy tak naturalnemu przecież procesowi biologicznemu, jakim jest miesiączka. 

- Temat menstruacji, zwłaszcza wśród dziewcząt w podstawówkach wciąż jest uważany za wstydliwy. Zarówno w szkołach jak i w domach rodzinnych wiele osób podchodzi do niego jak do tabu – mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. - Ubóstwo menstruacyjne, czyli utrudniony dostęp do podstawowych środków higieny osobistej często nie wynika nawet z braku pieniędzy na ich zakup, ale ze zwykłego skrępowania, jakie wśród niektórych dziewcząt wzbudza konieczność dokonania takiego zakupu. Pomysł różowych skrzyneczek ma przełamywać takie myślenie, przekonać, że w menstruacji, nie ma nic wstydliwego. To również wyzwanie dla szkół, by zapewnić młodym ludziom dostęp do rzetelnej edukacji w zakresie miesiączkowania  – przekonuje prezydent. 

Akcja Różowa Skrzyneczka ma na celu przeciwdziałanie ubóstwu menstruacyjnemu i zwiększanie dostępu do bezpłatnych środków higieny osobistej na czas menstruacji. 

Zakupione przez miasto skrzyneczki pojawią się w 17 rybnickich szkołach, które przystąpiły do akcji, i zostaną umieszczone w ogólnodostępnych miejscach (np. w toaletach). Zapewnią komfortowy i szeroki dostęp do środków higienicznych dla dziewczynek, które z różnych powodów mają utrudniony dostęp do tych podstawowych środków. 

Zawartość rybnickich skrzyneczek pochodzi z zakończonej 27 maja zbiórki środków higienicznych, przeprowadzonej wśród pracowników urzędu miasta oraz innych jednostek organizacyjnych, w którą spontaniczne włączyli się też mieszkańcy Rybnika. Dzięki bezinteresownemu wsparciu osób, które podzieliły się środkami higienicznymi w ramach akcji, łącznie udało się zebrać 317 paczek podpasek (w przeliczeniu na sztuki zebrano 5230 podpasek), 33 paczki tamponów, 29 paczek wkładek higienicznych oraz 5 paczek chusteczek nawilżających.

Z badań przeprowadzonych przez Kulczyk Foundation wynika, że ubóstwa menstruacyjnego w Polsce może doświadczać nawet około 500 000 osób.
 

Komentarze

Dodaj komentarz