Ostatni ligowy mecz rybniczanie rozegrali w Opolu, gdzie wygrali z Kolejarzem 56:34. O dramaturgii tego meczu najlepiej świadczy fakt, że prowadzący to spotkanie arbiter upomniał żużlowca RKM-u Rafała Szombierskiego za machanie ręką w stronę publiczności w czasie wyścigu. Rybniczanie wystąpili z trzema młodzieżowcami w składzie. Roman Poważny, który w lidze angielskiej nabawił się drobnego urazu ręki, pojawił się na prezentacji drużyn, ale tym razem w roli trenera zespołu z Rybnika. Rybniczanie wygrali indywidualnie 12 wyścigów i pewnie zwyciężyli, zdobywając oczywiście punkt bonusowy. Najciekawiej było w niedzielę w Gorzowie, gdzie miejscowa Stal pokonała swą imienniczkę z Rzeszowa 48:42. Najskuteczniejszym zawodnikiem gości był dobrze znany w Rybniku Mikael Max, który w pięciu startach zdobył w Gorzowie 14 pkt.Sytuacja w tabeli jest bardzo klarowna – prowadzi zdecydowanie Gorzów z dorobkiem 24 pkt, zajmujący drugie miejsce RKM ma na swoim koncie 20 pkt, a Rzeszów i Ostrów, który w niedzielę wygrał w Lublinie 60:29, solidarnie po 18.Nawet jeśli rybniczanie pokonają gorzowian i zdobędą punkt bonusowy (w Gorzowie przegrali 43:47), lidera przeskoczyć nie zdołają, a jeśli wygrają bez bonusa, na pewno utrzymają drugie miejsce w tabeli.Niedzielna rywalizacja zapowiada się niezwykle interesująco. Już otwierający spotkanie mecz juniorów powinien dostarczyć kibicom sporych emocji. Para młodzieżowców RKM-u Wojciech Druchniak – Patryk Pawlaszczyk spisuje się ostatnio całkiem dobrze, ale dorobek gorzowskiej młodzieży, a zwłaszcza Pawła Hliba, jest jeszcze bardziej imponujący. W dotychczasowych jedenastu meczach ligowych juniorzy z Gorzowa nie przegrali jeszcze ani jednego wyścigu młodzieżowego; tylko jeden zremisowali, a wszystkie pozostałe wygrali, w tym sześć podwójnie. Stal Gorzów przegrała do tej pory tylko raz; w meczu inaugurującym rozgrywki ligowe w Ostrowie z Intarem 39:51. Cenne dwa punkty podopieczni Stanisława Chomskiego zdobyli za to w Rzeszowie, wygrywając tam 46:44.Do Rybnika gorzowianie przyjadą zapewne wzmocnieni Anglikiem Markiem Loramem, który kilka tygodni temu wrócił na tor po kolejnej kontuzji. Przed rokiem popularny „Loramsky” startował w barwach RKM-u, więc na rybnickim torze będzie się czuć raczej pewnie. W niedzielnym meczu w Gorzowie (dopiero drugi występ w barwach Stali) w pięciu startach zdobył 10 pkt i jeden bonus.Szeregi „rekinów” wzmocni Duńczyk Niels-Kristian Iversen, którego kibice mogli oglądać ostatnio w transmisji z sobotniego turnieju o Grand Prix Danii. Startując z dziką kartą, nie wypadł co prawda tak dobrze jak przed rokiem, gdy był piąty, ale z dorobkiem 7 punktów zajął całkiem przyzwoite miejsce dziesiąte, zostawiając w pokonanym polu m.in. Tomasza Golloba, Australijczyka Ryana Sullivana czy Anglika Scotta Nichollsa. Duńczyk wie, że z gorzowianami, a zwłaszcza z Loramem, czeka go ciężka przeprawa, i zapewnia, że zjawi się w Rybniku dobrze przygotowany do meczu. Jego kolejny występ, zresztą jak cały mecz, powinien dostarczyć kibicom wielu emocji.Ostateczne decyzje co do składu trener Czesław Czernicki podejmie prawdopodobnie po piątkowym treningu. Ten zaplanowano wstępnie na 17, ale w przypadku upału zostanie on przesunięty na porę późniejszą, prawdopodobnie na 19. Wszystko wskazuje na to, że w składzie pojawi się Łukasz Romanek, który w tym roku nie miał jeszcze okazji, by w pojedynku ligowym zmierzyć się z naprawdę wymagającymi rywalami.Pierwsze trzy osoby, które zjawią się dziś w naszej redakcji z najnowszym wydaniem „Nowin”, otrzymają bilety na niedzielny mecz ufundowane przez Rybnicki Klub Motorowy.RKM: Czerwiński 13+1 (3 3 3 2 2), Szczyrba 3 (0 1 1 1), Romanek 12 (3 3 3 3 0), Chromik 7+1 (1 1 - 2 3), Szombierski 12 (3 3 3 3 -), Pawlaszczyk 4+3 (1 2 w d 1), Druchniak 5 (2 2 1)
Komentarze