Muzeum zawieszone


W ocenie działaczy postawa gminy zmierza do pogrzebania koncepcji utworzenia parku etnograficznego. Nie podoba im się, że władze magistrackie dotąd nie podjęły decyzji o utworzeniu w Bziu muzeum miejskiego i przeznaczeniu środków z budżetu na jego funkcjonowanie. „Zdajemy sobie sprawę, że idea budowy parku nie ma wymaganych podstaw realizacji ze względów organizacyjnych i prawnych. Rozpoczęliśmy więc proces przekonywania władz miasta” – czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia. Jego członkowie chcą, aby radni przyjęli uchwałę o powołaniu muzeum. Przygotowali już jej projekt oraz statut przyszłej placówki. Chcą też, by organizowaniem jej działalności zajęli się pracownicy Galerii Historii Miasta. Niestety na razie ich argumenty nie przekonały prezydenta Mariana Janeckiego. Gospodarz Jastrzębia przyznaje, że pomysł utworzenia parku etnograficznego wokół zabytkowego dworu obronnego w Bziu jest bardzo cenny i interesujący. Na razie jednak jedynym podmiotem zabiegającym o jego powstanie jest stowarzyszenie. Tymczasem realizacja pomysłu pociągnie za sobą ogromne koszty, które będzie musiało wziąć na siebie miasto. – Nie jesteśmy przygotowani na takie rozwiązanie – stwierdza prezydent Janecki.Temat powraca od lat niczym bumerang. „Za” optowało już kilka stowarzyszeń i organizacji społeczno-kulturalnych. Swego czasu do zlokalizowania muzeum miejskiego w Domu Zdrojowym nawoływali działacze Towarzystwa Miłośników Ziemi Jastrzębskiej. Potem zrodziła się idea powołania parku etnograficznego w Bziu. Działacze stowarzyszenia przekonują, że mają osoby z kwalifikacjami, a to gwarantuje prowadzenie działalności konserwatorskiej, muzealnej i archeologicznej zgodnie z przepisami i pod ścisłym nadzorem Ministerstwa Kultury. Deklarują pomoc w pozyskiwaniu pomocy „ze strony większych firm, działania marketingowe promujące to przedsięwzięcie, pozyskiwanie inwestorów, wsparcie społeczne i medialne oraz organizowanie spotkań i konferencji”. Na razie jednak sprawa utknęła w martwym punkcie. Władze miasta, zajęte realizacją tegorocznego budżetu, nie podejmują tematu. Działacze nie kryją rozczarowania dotychczasowymi efektami rozmów z samorządowcami. Czy to oznacza, że koncepcja powstania parku etnograficznego pójdzie w zapomnienie? (AK)

Komentarze

Dodaj komentarz