fot. Dominik Gajda.
fot. Dominik Gajda.

- Stoimy tu i teraz wspólnie solidaryzując się z mieszkankami i mieszkańcami Ukrainy. W obronie suwerenności ich kraju. Wygłaszając swój sprzeciw, apelujemy o natychmiastowe zaprzestanie działań ze strony Rosji. Łączymy się z naszymi przyjaciółmi, bo tam dzieje się dramat zwykłych ludzi, którzy marzą o wolności i spokoju. Ukrainy zasługuje na pokój. Jesteśmy z Wami, jesteście dla nas częścią - mówiła na wstępie Hanna Kustra z Rybnickiej Rady Kobiet.

Ta wojna za chwileczkę zapuka do naszych drzwi 

- To nie jest tak, że to jest wyłącznie problem Ukrainy. To jest problem całej Europy. To jest przede wszystkim dramat normalnych, chcących żyć w pokoju ludzi - mówił z kolei Mariusz Wiśniewski, ze Stowarzyszenia 17-tka.

O tym co dzieje się w Donbasie opowiadał Timur. Jak podkreślał, na terenie tzw. republiki donbaskiej wprowadzono zakaz wyjazdów mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat. Mówił, że na przejściach granicznych tworzą się ogromne kolejki. Ludzie z dziećmi uciekają przed ostrzałami. Mężczyzna podkreślił, że obywatele Ukrainy nie przyjeżdżają do Polski, żeby korzystać z "socjalu".

- Nikt tu nie przyjeżdża, żeby brać od was pieniądze. My przyjeżdżamy tu pracować. Nie przyjechaliśmy tu prosić - podkreślał.

Słowa wsparcia popłynęły od wiceprezydenta Rybnika Piotra Masłowskiego, europosła Łukasza Kohuta czy posła Macieja Kopca. Gest solidarności wypowiadali także zwykli rybniczanie, którzy poczuli, że w tej trudnej chwili muszą zsolidaryzować się z naszymi sąsiadami ze wschodu. 

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz