Utopiec bez granic
Utopiec bez granic


Konkurs ogłoszono jeszcze w ubiegłym roku szkolnym. Adresowany był do mieszkańców regionu wodzisławskiego i karwińskiego. Zadaniem uczestników było przedstawienie w formie plastycznej lub rzeźbie postaci legendarnego utopca, najbarwniejszego, choć mało sympatycznego bohatera śląskich opowieści i bajek. Wszystko odbyło się w ramach unijnego Programu Współpracy Przygranicznej Phare, który realizowały obie placówki. Postanowiły poszukać motywu, który łączyłby oba regiony rozdzielone granicą. Okazało się, że takim motywem może być utopiec, fikcyjna postać, występująca w dawnych podaniach, mitach i opowieściach naszych dziadków. – Jest bardzo popularny, inaczej konkurs nie spotkałby się z aż takim odzewem – wyjaśnia Czesław Zając, organizator projekt, nauczyciel w PCKU w Wodzisławiu. Zainteresowanie konkursem przerosło oczekiwania organizatorów. Wiele prac nadesłali nasi południowi sąsiedzi. Jak się później okazało, w większości ci autorzy, choć urodzeni w Czechach, mają polskie korzenie. – Rdzenny Czech nie zna legend o utopcu. To jest nasz śląski utopiec – zaznacza nauczyciel.Przekrój wiekowy uczestników był ogromy: w rywalizacji nie brakowało ani małych dzieci, ani pięćdziesięciolatków.. W kategorii malarskiej do 16 lat pierwsze miejsce zajęli Marcin Knesz i Dawid Knesz, drugie – Krystyna Rohlova, a trzecie – Marta Tomczyk. W kategorii powyżej 16 roku życia wygrała Miroslava Rehurkova, druga była Monika Mosler, a trzecia – Natalie Mrozkova. W konkursie rzeźbiarskim do 16 roku życia bezkonkurencyjna okazała się Agnieszka Jarosz, drugie miejsce zdobyła Małgorzata Mańka, a trzecie – Dominika Łukaszczyk. W kategorii powyżej 16 roku życia jury najwyżej oceniło pracę Artura Kuczy, drugie miejsce zajęła Monika Mosler, a trzecie – Bogumiła Caniboł. Laureaci otrzymali pamiątkowe dyplomy i cenne nagrody (aparaty cyfrowe, odtwarzacze mp3). Podczas imprezy zaprezentowano też publikację zawierającą zbiór legend regionu wodzisławskiego i karwińskiego, w którym znalazło się 80 opowiadań. Publikacje ozdobiono fotografiami nagrodzonych i wyróżnionych prac. Celem przedsięwzięcia było poszukiwanie wspólnych korzeni kulturowych oraz zacieśnienie kontaktów pomiędzy młodzieżą i dorosłymi po obu stronach granicy, a także promowanie sztuki artystów nieprofesjonalnych. Pokonkursową wystawę w Wodzisławiu można oglądać do 7 października od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 12. Później zostanie przewieziona do Karwiny.
Tekst i zdjęcie: (BK)Czesław Zając, opiekun projektu z nagrodzoną rzeźbą autorstwa Artura Kuczy

Komentarze

Dodaj komentarz