Przetargowa klapa


Działkę o powierzchni jednego hektara z budynkiem niedoszłego basenu o powierzchni 1117 m kw. miasto chciało sprzedać za 620 tys. zł netto. Ewentualny nabywca miałby w razie sfinalizowania transakcji zachować istniejący już obiekt, a także przypisaną mu funkcję rekreacyjno-sportową. W rachubę wchodziłoby więc ukończenie budowy i utworzenie tam kortów tenisowych bądź kompleksu różnych boisk, ale urządzenie delikatesów czy salonu tapet już nie. Niestety magistraccy urzędnicy nie doczekali się ani jednej oferty. W czasie niedawnej sesji prezydent Adam Fudali poinformował radnych o przetargowej klapie. Powiedział również, że w tej sytuacji gmina przymierzy się do ukończenia budowy basenu, przerwanej przed laty jeszcze przez spółkę węglową. Wszystko wskazuje na to, że miasto będzie starało się zdobyć unijną dotację na realizację tej inwestycji. (WaT)

Komentarze

Dodaj komentarz