Do trendów w projektowaniu wnętrz należy podchodzić z rozmysłem. Ponieważ to one określają, co jest aktualnie modne, wybierając konkretne propozycje, musimy liczyć się z tym, że podobne aranżacje zobaczymy u innych. Dla osób ceniących oryginalność to może być problem. Z drugiej strony trendy dają wyobrażenie tego, jak może wglądać nasze wymarzone miejsce do życia. Mogą też podpowiadać rozwiązania materiałowe i aranżacyjne, które pomogą dostosować pomieszczenia do potrzeb oraz rytmu życia użytkowników.
– Nie jestem zwolenniczką kupowania rzeczy tylko dlatego, że są modne. We wnętrzach ma to szczególne znaczenie, bo nie robimy remontu co rok, więc elementy, które wybierzemy, powinny być ponadczasowe, aby mogły służyć nam przez lata. Jednocześnie bez trendów nie mielibyśmy dostępu do inspiracji. Jako projektantka wnętrz szukam złotego środka między modą a marzeniem klienta o niepowtarzalnym projekcie – mówi Wiesława Brzezina-Klocek z pracowni projektowej Lovti w Rybniku.
Do biura bez wychodzenia z sypialni
Od kilku lat widać trend związany z zakładaniem biznesów online, bardziej swobodną i elastyczną pracą, która może być wykonywana z dowolnego miejsca. Swoje zrobiła też pandemia, która z dnia na dzień zmusiła Polaków do pracy zdalnej. Aby odnaleźć się w tych realiach, stanęliśmy przed koniecznością wygospodarowania w przestrzeni mieszkalnej dodatkowego miejsca na stanowisko pracy.
– W bieżącym roku powinniśmy skupić się na bardziej funkcjonalnym i estetycznym miejscu do pracy. Najczęściej będzie się to wiązało z umieszczeniem biurka w sypialni lub salonie, dlatego trzeba pamiętać, aby stanowisko było ładne i spójne z aranżacją pomieszczenia. Biurko przestało być zwykłym meblem do pracy. Jako ważny element umeblowania powinno być wkomponowane w wystrój pokoju, ale tak, żeby nie przypominało o pracy w czasie odpoczynku. Stąd pomysł na biurka chowane w szafie lub zaplanowanie stanowiska pracy za sofą – podpowiada projektantka.
Organizowanie przestrzeni
Przebywanie w domu w czasie pandemii sprawiło, że mieliśmy wiele czasu na to, żeby dostrzec niedoskonałości naszych przestrzeni mieszkalnych. Zaczęły przytłaczać nas meble, sprzęty, przedmioty i zapragnęliśmy je uporządkować. Wiesława Brzezina-Klocek z Lovti potwierdza, że coraz częściej klienci stawiają na zamknięte szafki i proste przestrzenie, które nie męczą wzroku. Na popularności zyskuje minimalizm, ale nie taki, jaki kojarzymy sprzed kilku lat. Minimalizm nie jest już zimny, pusty i sterylny, a raczej przytulny, ciepły i przyjemny. Jest przełamywany ciekawymi formami oraz teksturami, żeby nie było zbyt nudno.
– Ponieważ spędzamy więcej czasu w domu, zauważamy, że otoczenie ma znaczenie i że bałagan negatywnie wpływa na nasze samopoczucie. To powoduje wzrost popularności najróżniejszych systemów do organizacji wnętrza szaf i szafek. Klienci zastanawiają się, jak ograniczyć ilość posiadanych rzeczy. Wynika to z faktu, że im ich więcej, tym trudniej nad nimi zapanować i utrzymać porządek. Zajmuje to dużo czasu, a czas jest obecnie najcenniejszą walutą – dodaje.
Postaw na naturalność
Aktualnym trendem wnętrzarskim jest wykorzystywanie roślin jako elementu aranżacji wnętrz. Nie tylko tych niewielkich pokojowych, ale także dużych roślin, a nawet zielonych ścian.
– Rośliny dobrze na nas oddziałują, uspokajają wzrok i poprawiają samopoczucie. Ponadto pięknie wyglądają i urozmaicają przestrzeń, co jest ich niebywałą zaletą. Jesteśmy świadomi, że bliskość natury dobrze wpływa na nasze emocje, więc chcemy mieć jej namiastkę również w miejscu, w którym spędzamy najwięcej czasu – mówi Zdzisława Kristof, współwłaścicielka rybnickiego biura projektowego Lovti.
Z tym trendem związane są również kolory. Obecnie popularne są kolory ziemi i barwy kojarzące się z naturą, czyli zielenie, brązy, beże, błękit. Naturalność widać też przy wyborze materiałów. We wnętrzach króluje drewno, wiklina, juta, sklejka, len i inne naturalne materiały.
Inspiracja dla oryginalnych aranżacji
Obowiązujące mody wynikają ze specyfiki czasu oraz potrzeby szukania nowych pomysłów lub nowatorskiego wykorzystania pomysłów sprzed lat. Można do nich podejść bezrefleksyjnie, ale też mogą stanowić punkt wyjścia do tworzenia własnych aranżacji.
– Wiele osób pragnie pomieszczeń utrzymanych w konkretnym stylu, zaprojektowanych z uwzględnieniem aktualnych trendów. Cała sztuka polega na tym, żeby spełnić te oczekiwania, lecz jednocześnie zaproponować aranżację, która będzie oryginalna i atrakcyjna dłużej niż przez jeden sezon. Dlatego nie wyobrażam sobie naszej pracy bez gruntownego poznania charakteru oraz potrzeb klientów. Własne biuro, do którego możemy ich zaprosić, to idealne rozwiązanie – wyjaśnia pani Zdzisława.
Komentarze