Nadeszła wiosna, a z nią kolejna zmiana czasu. Ta nastąpi już w nocy z soboty 26 marca na niedzielę 27 marca. Zegarki przestawimy z godziny 2.00 na 3.00. Wraz ze zmianą czasu pojawia się stałe pytanie, czy taka zmiana jest w ogóle zasadna.
- Dopasowanie dobowego rytmu aktywności społeczeństwa do okresów naturalnego światła jest niezwykle istotne. Rozwój technologii wpłynął na konieczność ujednolicania sposobu mierzenia czasu na dużych obszarach (wprowadzenie czasu strefowego). Współcześnie, dobowy rytm życia społeczeństw w większości państw jest „dostosowany” do (odmierzany według) jednolitego na danym obszarze oficjalnego czasu urzędowego, a nie jak kiedyś – do zmiennych lokalnie i w ciągu roku godzin wschodu i zachodu słońca. Wypracowano wiele „sztucznych” sposobów radzenia sobie z tym problemem (sztuczne oświetlenie ulic, miejsc pracy itp.). Jedną z takich metod jest regularna, dwukrotna w ciągu roku zmiana czasu - informuje Główny Urząd Miar.
Komentarze