Jubileuszową XX krajową wystawę zorganizował rybnicki oddział Polskiego Związku Kynologicznego. Do Kamienia zjechali hodowcy z całej Polski, a także z Czech, Słowacji, a nawet Francji. Najliczniejszą grupę stanowiły 53 labradory retrievery, które zdetronizowały najpopularniejsze dotąd owczarki niemieckie w liczbie 49. Trzecią najpopularniejszą rasą były goldeny retrievery (39). Na wystawie obecne były również czworonogi reprezentujące bardzo rzadkie psie nacje, m.in. pasterskie psy komondor i puli zaliczane do tzw. sznurowców, a także psy faraona i psy kanaryjskie. Były też psy najmniejszej na świecie rasy chihuahua i największe na świecie wilczarze irlandzkie. Z rekordzistów pojawiły się jeszcze najcięższe na świecie mastify angielskie.Sędziowie z Polski i Czech oceniali psy poszczególnych ras. Dziesięciu zwycięzców spotkało się później w finale konkursu – tzw. „best in show”. Tytuł najpiękniejszego psa wystawy przypadł niespełna półtorarocznemu berneńskiemu psu pasterskiemu Darwinowi Tertzo’s Anny i Ryszarda Chroboczków z Radzionkowa. W pokonanym polu zostawił on m.in. utytułowanego interczempiona polskiego owczarka nizinnego Mazura z Gangu Długich, który na wystawę przyjechał z Katowic. Miejsce trzecie zajął Mopsik z Inowrocławia.W amfiteatrze odbył się również konkurs młodego prezentera, zaś na boisku piłkarskim mistrzostwa psów towarzyszących i obronnych. Na stoiskach handlowych można się było zaopatrzyć w niezliczoną ilość sprzętów, które czworonożnemu pupilowi mogą zmienić pieskie życie w raj dla czworonogów.
Tekst i zdjęcie: (WaT)
Komentarze