Ogniska z liści


Można też zebrać liście do worków i zawieźć do Zarządu Zieleni Miejskiej przy ul. Zielonej w dzielnicy Zamysłów. W tych workach nie może być jednak żadnych dodatków, jak np. zwykłe śmieci. Zieleń Miejska oczywiście nie skupuje liści, a tylko przyjmuje je, by ułatwić życie właścicielom posesji prywatnych i obiektów użyteczności publicznej. Liście najlepiej przywieźć w godzinach między 6 a 14, można również w sobotę. Wtedy worki zostawi się na portierni. Wszystkie zwożone tu liście trafiają do kompostowni. Przegryzione z ziemią trafiają później z powrotem jako nawóz do parków i na zieleńce, a ostatnio również na boisko Rymera Niedobczyce, gdzie powstaje nowa murawa. Wyjątek stanowią liście kasztanowców, których nie można zbierać, ale trzeba je koniecznie spalić. Są w nich bowiem zarodniki szrotówka kasztanowcowiaczka, groźnego szkodnika, który od kilku lat dziesiątkuje kasztanowce nie tylko w naszym regionie.
Tekst i zdjęcie: (WaT)

Komentarze

Dodaj komentarz