fot. ms
fot. ms

Wczoraj wieczorem, dokładnie o godzinie 19:20, funkcjonariusze z Jastrzębia wpadli na kierowcę, który na ulicach miasta prowadził swoją skodę, nie mając do tego prawa. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej, w wyniku której okazało się, że nie posiada przy sobie prawa jazdy.

44-letni mieszkaniec Jastrzębia tłumaczył się przed policjantami, że nie mógł okazać dokumentu, ponieważ został mu zatrzymany za przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym. Sprawdzenie w policyjnej bazie danych potwierdziło jego słowa. Co więcej, wynikało z niej, że mężczyzna nie mógł jeszcze odzyskać prawa jazdy, gdyż termin jego zwrotu przypadał na sierpień.

Za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym, kierowcy grozi nałożenie mandatu, 10 punktów karnych oraz zatrzymanie prawa jazdy na okres 3 miesięcy. Niemniej, jeśli osoba ta zostanie ponownie zatrzymana za kierownicą w tym okresie, nawet jeśli nie popełni wykroczenia, okres zatrzymania prawa jazdy zostaje przedłużony do 6 miesięcy.

44-latek, którego zatrzymano wczoraj, teraz zmierza w kierunku tej dłuższej kary. Jeżeli po raz kolejny zostanie zatrzymany za kierownicą, ryzykuje nie tylko mandatem, ale również cofnięciem prawa jazdy przez organ wydający ten dokument. Na tym jednak nie koniec – kolejne zatrzymanie za kierownicą bez prawa jazdy będzie już traktowane jako przestępstwo, zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.

1

Komentarze

  • Obywatelka25 07 lipca 2023 18:00Pislicjant za zatrzymanie prawka powinien zapewnić utrzymanie całej rodziny kierowcy lub zapewnić mu transport do/z miejsca pracy. Chore prawo pozwala "funkcjonariuszowi" być zarówno sędzią jak i katem - a o zatrzymaniu PJ powinien decydować sąd i do czasu uprawomocnienia wyroku kierowca nie powinien mieć odebranego PJ. Czemu nie zabiorą PJ sopowcom za "rażące naruszenie przepisów drogowych"...

Dodaj komentarz