Michał Gołda / KS ROW Rybnik
Michał Gołda / KS ROW Rybnik

Rybniccy żużlowcy po serii czterech zwycięstw z rzędy i to w każdym przypadku za trzy punkty, w sobotę, 8 lipca podejmowali na swoim torze Abramczyk Polonię Bydgoszcz, która uważana jest za jednego z faworytów do wygrania tegorocznej kampanii I ligi. W pierwszym starciu obu ekip lepsi byli bydgoszczanie. Na swoim torze pokonali oni Rekiny 53:37. Wydawało się więc, że sprawa punktu bonusowego jest praktycznie rozstrzygnięta. 
Początek meczu pokazał jednak, że ekipa z G72 nie stoi na straconej pozycji w walce o komplet punktów. Po czterech biegach ROW prowadził 16:8, a bardzo cenne, podwójne zwycięstwo odniosła para Wojdyło – Trześniewski, która zostawiła za sobą Przyjemskiego i Szlauderbacha. Po drugiej serii startów, z perspektywy gospodarzy, było jeszcze lepiej. Miejscowi prowadzili bowiem 27:15 i byli na wysokiej fali. Goście z biegowego zwycięstwa cieszyli się dopiero po gonitwie nr 10. Przed biegami nominowanymi rybniczanie nadal mieli jednak 12 punktów przewagi i byli już pewni zwycięstwa w meczu, ale przy dobrym układzie mogli wywalczyć także bonus. Tak się jednak nie stało, w 14. biegu Przyjemski i Lyager okazali się lepsi od Wojdyły i Kvecha, co pozwoliło im zabrać punkt bonusowy do Bydgoszczy. Ostatecznie ROW wygrał 49:41 i przedłużył swoją serię zwycięstw do pięciu meczów. 
Przed fazą play off podopieczni Antoniego Skupienia pojadą jeszcze, na swoim torze, z ekipą Arged Malesa Ostrów i w delegacji z niekwestionowanym liderem pierwszoligowej tabeli – Falubaz Zielona Góra. Po tym spotkaniu rozpocznie się faza play off i walka o awans do PGE Ekstraligi. 

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Krzysztof Mrozek, prezes ROW-u Rybnik

Oceniłbym występ drużyny na pięć. Szóstka byłaby, gdybyśmy wywalczyli punkt bonusowy. Mamy jednak dwa punkty i uważam, że to bardzo dobry wynik. Wszyscy zawodnicy jechali równo. To że obecnie jesteśmy inną drużyną niż na początku rozgrywek, spowodowały dwa czynniki. Po pierwsze byliśmy napędzani przez naszych krytykantów, którzy odsyłali nas do drugiej ligi, po drugie przewietrzyliśmy drużynę, każdy zawodnik wiedział, kiedy będzie jechał. Było więc mniej stresu, zaczęliśmy wygrywać, pojawiła się bardzo fajna atmosfera i o to chodziło. Przed sezonem postawiliśmy na wariant z jednym zawodnikiem rezerwowym. To wywoływało czasami skrajne emocje, jakiś zawodnik był niezadowolony bo nie startował, przekazywał to innemu i to nie przekładało się na dobre wyniki. Teraz każdy jedzie, wszyscy są uśmiechnięci, zadowoleni i mam nadzieję, że tak będzie do końca sezonu. Teraz przed nami mecz z Ostrowem i później w Zielonej Górze. Pojedziemy tak, aby osiągnąć jak najlepszy wynik i być gotowym na fazę play off. 

ROW Rybnik – Abramczyk Polonia Bydgoszcz 49:41
ROW: 9. Brady Kurtz - 12+2 (2*,3,3,3,1*), 10. Patryk Wojdyło - 7+1 (3,1,w,2*,1), 11. Matej Zagar - 7 (3,3,0,1), 12. Kamil Winkler – ns, 13. Patrick Hansen - 13 (2,3,3,3,2), 14. Paweł Trześniewski - 4+1 (2,2*,0), 15. Kacper Tkocz - 1+1 (1*,0,0), 16. Jan Kvech - 5+1 (1*,1,2,1,0)
Polonia: 1. Andreas Lyager - 6+2 (1,1*,2,0,2*), 2. Mateusz Szczepaniak - 3 (0,2,1,-), 3. David Bellego - 0 (0,0,-,-,-), 4. Szymon Szlauderbach - 10 (0,2,2,2,1,3), 5. Kenneth Bjerre - 10+1 (3,2,3,2*,0,0), 6. Wiktor Przyjemski - 11 (3,1,1,3,3), 7. Olivier Buszkiewicz - 0 (0,0,-), 8. Benjamin Basso - 1+1 (1*)

1. Enea Falubaz Zielona Góra    11    26    +179
2. ROW Rybnik    12    18    +22
3. Abramczyk Polonia Bydgoszcz    12    16    +9
4. Zdunek Wybrzeże Gdańsk    12    12    -25
5. Arged Malesa Ostrów    11    12    -8
6. Trans MF Landshut Devils    12    11    -61
7. InvestHousePlus PSŻ Poznań    11    8    -32
8. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź    11    7    -84

Bieg po biegu:
1. Zagar, Kurtz, Lyager, Bellego - 5:1 - (5:1)
2. Przyjemski, Trześniewski, Tkocz, Buszkiewicz - 3:3 - (8:4)
3. Bjerre, Hansen, Kvech, Szczepaniak - 3:3 - (11:7)
4. Wojdyło, Trześniewski, Przyjemski, Szlauderbach - 5:1 - (16:8)
5. Zagar, Szlauderbach, Kvech, Bellego - 4:2 - (20:10)
6. Hansen, Szczepaniak, Lyager, Tkocz - 3:3 - (23:13)
7. Kurtz, Bjerre, Wojdyło, Buszkiewicz - 4:2 - (27:15)
8. Hansen, Szlauderbach, Basso, Trześniewski - 3:3 - (30:18)
9. Kurtz, Lyager, Szczepaniak, Wojdyło (w/su) - 3:3 - (33:21)
10. Bjerre, Kvech, Przyjemski, Zagar - 2:4 - (35:25)
11. Kurtz, Szlauderbach, Kvech, Lyager - 4:2 - (39:27)
12. Przyjemski, Bjerre, Zagar, Tkocz - 1:5 - (40:32)
13. Hansen, Wojdyło, Szlauderbach, Bjerre - 5:1 - (45:33)
14. Przyjemski, Lyager, Wojdyło, Kvech - 1:5 - (46:38)
15. Szlauderbach, Hansen, Kurtz, Bjerre - 3:3 - (49:41)

Komentarze

Dodaj komentarz