Czarny dym osłonił Boguszowice Stare, około godziny 11.30. Źródłem był pożar, który wybuchł w budynku przy ulicy Małachowskiego.
Na miejsce skierowano potężne siły zarówno z państwowej straży pożarnej, jak i ochotników. W sumie do walki z płomieniami ruszyło sześć zastępów straży pożarnej. Na szczęście, opuszczony od lat budynek nie był zamieszkały, co znacznie ograniczyło ryzyko ofiar.
Główne zadania strażaków obejmowały ugaszenie płomieni, przeszukanie pomieszczeń wewnątrz budynku oraz demontaż i dogaszanie konstrukcji dachowej. Z uwagi na działania ratownicze, ruch na ulicy Małachowskiego został tymczasowo wstrzymany. Zdarzenie przyciągnęło również uwagę lokalnej policji i służb medycznych.
Niepokojące jest, że to nie jest pierwsza sytuacja tego typu w tym miejscu. Straż pożarna interweniowała przy tym samym budynku również w sierpniu 2022 roku.
Jak podaje lokalna policja, na moment wybuchu ognia w budynku znajdowały się trzy osoby - mężczyźni bez stałego miejsca zamieszkania. Udało im się opuścić płonący budynek przed nadejściem służb ratunkowych. Jeden z nich zniknął z miejsca zdarzenia, zanim przybył patrol policyjny. Dwoje pozostałych mężczyzn doznało poparzeń pleców od płonącej papy dachowej.
Trwa śledztwo, które ma ustalić przyczyny wybuchu pożaru, a jego prowadzenie powierzono funkcjonariuszom wydziału kryminalnego. Tymczasem, utrudnienia w ruchu nadal mogą występować, szczególnie na ulicy Gotartowickiej w kierunku Boguszowic od strony regionalnej drogi.
Komentarze