Zdarzenie odkryte na granicznym odcinku Odry, gdzie zauważono kilkadziesiąt martwych ryb, różniących się zarówno gatunkiem, jak i wielkością, wywołało natychmiastową reakcję Wód Polskich. W środowe przedpołudnie, podczas podróży po rzece, pracownicy Wód Polskich zauważyli zjawisko przy wodowskazie i starym moście drogowym w Chałupkach.
W reakcji na to niepokojące odkrycie, Wody Polskie zainformowały o tym zjawisku szereg urzędów i podjęły kroki w celu interwencji u naszych południowych sąsiadów. Urzędy te miały na celu zidentyfikować źródło zjawiska i podjąć odpowiednie działania.
Potwierdzenie śnięcia ryb w Odrze przez czeskie władze skłoniło Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska do podjęcia działań. Minister Klimatu, Anna Moskwa, natychmiast skontaktowała się telefonicznie z czeskim ministrem środowiska, Petrem Hladikiem, który potwierdził tę niepokojącą sytuację.
Do sprawy zaangażowane zostały odpowiednie instytucje na różnych szczeblach, w tym Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach i Opolu, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach, Polski Związek Wędkarski w Katowicach, Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Raciborzu, Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Raciborzu oraz Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Katowicach.
- Pilnie skontaktowałam się telefonicznie z Ministrem Środowiska Republiki Czeskiej Petrem Hladikiem, który potwierdził śnięcia ryb w Odrze po stronie czeskiej blisko granicy. Minister przekazał, że na miejsce udały się służby w celu poboru próbek do analiz. Jesteśmy w kontakcie. Będziemy informowani o wynikach badań i bieżącej sytuacji. Polskie służby także prowadzą badania w Chałupkach po tym, jak zaobserwowano napływ śniętych ryb ze strony Czech - poinformowała przez Twitter, Anna Moskwa.
Na miejsce udał się wojewoda śląski, Jarosław Wieczorek, a także Konsul Generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko - Chwastowicz.
- Państwowa Straż Pożarna - PSP , Wody Polskie RZGW Gliwice oraz służby rybackie wyławiają śnięte ryby, które spłynęły z Republiki Czeskiej z nurtem rzeki Odry. Obecnie wyłowiły ok. 100 sztuk padłych okazów różnych rozmiarów i gatunków. Na miejsce przybyła też Konsul Generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko - Chwastowicz. Wszystkie służby są maksymalnie zmobilizowane do działań - poinformował Jarosław Wieczorek.
Na miejscu pobrane zostały próbki do wykonania niezbędnych badań. Warto przypomnieć, że ta sytuacja niesie za sobą echa katastrofy ekologicznej, która miała miejsce na polskim odcinku Odry pod koniec lipca ubiegłego roku. Wtedy to martwe ryby pojawiły się na granicy województwa opolskiego i dolnośląskiego, z wynikiem około 250 ton wyłowionych śniętych ryb. Zdaniem polskich władz, przyczyną tej katastrofy był zakwit tzw. złotych alg.
Komentarze