Materiał prasowy / JW
Materiał prasowy / JW

Po ogłoszeniu czterech nowych zawodników, Jastrzębski Węgiel nie zatrzymuje się i do drużyny sprowadza kolejnych trzech siatkarzy. 

Do klubu dołącza chorwacki przyjmujący

Marko Sedlacek, 27-letni przyjmujący z Chorwacji, stał się najnowszym nabytkiem Jastrzębskiego Węgla. Jest to pierwszy zawodnik z Chorwacji, który dołączył do składu klubu. Sedlacek ma za sobą imponującą karierę w międzynarodowej siatkówce, poczynając od swojego rodzinnego klubu HAOK Mladost w Zagrzebiu, przez gry w Rennes Volley we Francji, LPR Volley Piacenza we Włoszech, aż po występy w Vero Volley Monza i Galatasaray Stambuł. Z Chorwacji do Włoch, z Włoch do Turcji, a teraz do Polski – tak wyglądała droga Sedlacka, który w ostatnim sezonie zdobył średnio 13,4 punktu na mecz, reprezentując barwy Top Volley Cisterna.

– Decyzja o podpisaniu kontraktu z Jastrzębskim Węglem była naprawdę prosta, ponieważ jest to jeden z najlepszych klubów na świecie. Słyszałem tylko dobre rzeczy na temat organizacji oraz polskich kibiców siatkarskich, którzy są najlepsi na świecie. Teraz będę miał okazję przekonać się o tym samemu i poczuć tę atmosferę na meczach. Nie mogę się już doczekać i chcę czerpać z tego przyjemność. Kiedy zaczynałem grać w siatkówkę, miałem dwa marzenia. Pierwszym – była gra w lidze włoskiej, zaś drugim występy w Polsce. Po kilku latach spędzonych w Serie A, teraz mam szansę gry w PlusLidze, z czego bardzo się cieszę i jestem podekscytowany – mówi Marko Sedlacek.

Wypożyczenie z Warty Zawiercie

21-letni środkowy, Adrian Markiewicz, jest kolejnym zawodnikiem, który dołącza do Jastrzębskiego Węgla na zasadzie rocznego wypożyczenia z Aluronu CMC Warty Zawiercie. Młody zawodnik, mierzący 213 cm, w poprzednim sezonie reprezentował barwy Lechii Tomaszów Mazowiecki w Tauron 1. Lidze. Zdobył tam łącznie 179 punktów w 29 meczach. Swoje umiejętności kształcił w BBTS Bielsko-Biała i SMS PZPS Spała. Warto zauważyć, że Markiewicz ma na swoim koncie medale Mistrzostw Europy U-22.

– Bardzo się ucieszyłem z propozycji Jastrzębskiego Węgla, bo jest to oferta z gatunku tych „nie do odrzucenia”. Chcę się rozwijać w szerokim tego słowa znaczeniu – zarówno jako siatkarz, ale też jako człowiek. Liczę na to, że będzie mi dane czerpać sporo doświadczenia od starszych kolegów – mówi Adrian Markiewicz.

Klub ma zastępce Janka Hadravy

Na koniec Jastrzębski Węgiel podpisał roczny kontrakt z atakującym reprezentacji Kanady, Ryanem Sclaterem. Ten 29-letni zawodnik będzie piątym Kanadyjczykiem, który reprezentuje barwy klubu. Sclater, pochodzący z Port Coquitlam, rozpoczął swoją karierę w drużynie uniwersyteckiej Trinity Western Spartans, a potem zdobywał doświadczenie w takich klubach jak SVG Lüneburg, Montpellier UC, Arago de Sete i Al Jazira Sport Club. Reprezentant Kanady ma na swoim koncie występ na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

– Głównym powodem mojego przyjścia do Jastrzębskiego Węgla jest chęć gry na najwyższym możliwym poziomie, bycie częścią drużyny, którą tworzy tylu świetnych zawodników, od których można się dużo nauczyć. Chcę pracować w tym zespole na coś niesamowitego i wygrywać jak najwięcej spotkań. Moje oczekiwania co do gry w Jastrzębskim Węglu i w Polsce to przede wszystkim siatkówka na najwyższym poziomie, dużo presji w każdym spotkaniu. To środowisko będzie pchało mnie do poprawiania swoich umiejętności jako zawodnika. Chcę się nauczyć wielu nowych rzeczy i po prostu nie mogę się doczekać, by oglądać tę pasję i ekscytację kibiców siatkówki w tym kraju  – mówi Ryan Sclater.

Wzmocnienie drużyny tą trójką zawodników pokazuje ambicje Jastrzębskiego Węgla na nadchodzący sezon. Ciekawe, jakie jeszcze zmiany przyniesie okno transferowe.

Komentarze

Dodaj komentarz