Jejkowickie podium. Eugeniusz Roter, Marian Kasparek i Grzegorz Wojaczek. Z lewej wójt Marek Bąk, z prawej starosta Damian Mrowiec / Materiał prasowy
Jejkowickie podium. Eugeniusz Roter, Marian Kasparek i Grzegorz Wojaczek. Z lewej wójt Marek Bąk, z prawej starosta Damian Mrowiec / Materiał prasowy

Pierwsze grand prix odbyło się w karczmie Strzelec w Jejkowicach. Był to Memoriał Czesława Grzeni. Wystartowały 52 osoby głównie oczywiście ze Śląska Południe. W gronie uczestników było także dwunastu graczy z okręgu rybnickiego i jeden niezrzeszony. Goście zajęli jedno miejsce na podium i jeszcze dwa w pierwszej dziesiątce. Konkurencji nie miał Marian Kasparek (LKS Górki Śląskie, 50 DP, 2806 pkt), drugi był Eugeniusz Roter (Buk Rudy, 45 DP, 2736 pkt), a trzeci Grzegorz Wojaczek (LKS Lyski, 40 DP, 2691 pkt).

Pamięci wójta

Pierwszą serię wygrał zwycięzca Marian Kasparek z wynikiem 1851 pkt), w drugiej triumfował Mirosław Szewczyk z LKS Lyski, który ugrał 1604 pkt, a był siedemnasty  z dorobkiem 28 punktów dużych i 212 małych. Najwięcej wygranych, 27, zaliczył Edward Cisek z Herkulesa Rydułtowy, który zajął siódmą lokatę z dorobkiem 34 punktów dużych i 2495 małych.

Gospodarzem była sekcja skatowa LKS Lyski, kierownikiem Grzegorz Wojaczek, a sekretarzem i sędzią Eugeniusz Cyran. Patron memoriału Czesław Grzania był wójtem Jejkowic, niestety zmarł nagle w połowie kadencji na skutek zawału serca, mając niespełna 55 lat. Było to w czerwcu 2012 roku. Mieszkańcy byli w szoku, wielu wciąż zresztą wspomina zmarłego wójta jako dobrego gospodarza i dobrego człowieka. Pamiętają go także szkaciorze z terenu powiatu rybnickiego, gdyż im również był przychylny. Z inicjatywą rozgrywania memoriału wyszedł Grzegorz Wojaczek. Jak nam powiedział, z tą propozycją zwrócił się do następcy Czesława Grzeni, którym został Marek Bąk i przystał na memoriał.

– Ruszyliśmy więc z tym turniejem, jednak nie jestem pewien, czy było w 2013 czy w 2014 roku. Jeśli w 2014, to ostatnia edycja miała dziesiątą, jubileuszową odsłonę – stwierdził Grzegorz Wojaczek. Jak nam powiedział, puchary ufundowało rybnickie starostwo, które zadbało także o okolicznościowe pamiątki dla kilku najlepszych graczy. Dla trzynastu pierwszych ponadto były nagrody regulaminowe. Na turnieju zjawili się zarówno starostwa rybnicki Damian Mrowiec, jak i zaprzyjaźniony już ze szkaciorzami wójt Marek Bąk.

Grali w remizie

Drugie grand prix rozegrano w remizie OSP w Lyskach. Był to Memoriał Tadeusza Wiśniewskiego. Wystartowało 50 osób. W gronie uczestników przeważali oczywiście przedstawiciele Śląska Południe, zjawiło  się także ośmiu graczy z okręgu rybnickiego i dwóch niezrzeszonych. Goście z Rybnickiego zajęli jedno miejsce w pierwszej dziesiątce, kolejne wywalczył zawodnik niezrzeszony. Konkurencji nie miał Lucjan Wochnik (WOK Skrzyszów, 52 DP, 3034 pkt), drugi był Marian Kasparek (LKS Górki Śląskie,  45 DP, 2657 pkt), a trzeci Klaudiusz Wojaczek 9LKS Lyski, 38 DP, 2492 pkt).

Pierwszą serię wygrał Ryszard Płaczek (LKS Górki Śląskie, 1538 pkt), który ostatecznie zameldował się na dwunastej pozycji z dorobkiem 32 punktów dużych i 2176 małych. W serii drugiej triumfował Krzysztof Taczała (WOK Skrzyszów, 1452 pkt), który w rankingu był szesnasty, ugrawszy 28 punktów dużych i 2005 małych. Najwięcej wygranych, 28, zaliczył zwycięzca memoriału Lucjan Wochnik. Gospodarzem był LKS Lyski, kierownikiem Grzegorz Wojaczek, a biuro zawodów i sędziowanie prowadził Eugeniusz Cyran.

Pamięci kolegi

Patron memoriału Tadeusz Wiśniewski był jednym z inicjatorów założenia sekcji skatowej LKS Lyski, która powstała w 2007 roku. – Tadek tego nie dożył, zmarł w 2005 roku. Inicjatywa memoriału jego imienia pojawiła się spontanicznie w gronie zawodników. Ruszyliśmy z tym memoriałem w 2008 albo 2009 roku. Były to początki naszej działalności – powiedział nam Eugeniusz Cyran, który szefuje sekcji skatowej LKS Lyski. Na turnieju pojawił się zaprzyjaźniony ze szkaciorzami wójt Lysek Grzegorz Gryt, a jego obecność wykorzystano do promocji nowych kart do skata, o których wkrótce napiszemy.

Co w generalnej

Drugi memoriał był piętnastym grand prix Śląska  Południe w tym sezonie. Klasyfikacja generalna obejmuje 136 osób. Prowadzi Adam Juraszek (Strażak Głożyny, 440 DP, 31811 pkt), drugie miejsce zajmuje Stanisław Gembalczyk (Forteca Świerklany, 432 DP, 32712 pkt), a trzeci jest Marian Kasparek (LKS Górki Śląskie, 391 DP, 29601 pkt).

Komentarze

Dodaj komentarz