Pierwsza połowa bieżącego roku przyniosła zaskakującą zmianę w strategiach marketingowych największych sieci sklepów. W porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku liczba promocji rabatowych spadła o kilkanaście procent. To niekorzystne zjawisko wywołane jest przede wszystkim rosnącą inflacją.
Sklepy specjalizujące się w sprzedaży urządzeń RTV-AGD odnotowały największy spadek liczby akcji rabatowych - aż o 22% w porównaniu do roku poprzedniego. Także w hipermarketach zaobserwowano istotne zmniejszenie liczby promocji - o ponad 15%. Podobne cięcia w liczbie rabatów przeprowadziły również markety budowlane, drogerie, apteki oraz małe lokalne sklepy. Dyskonty i supermarkety doświadczyły nieco mniejszych, ale nadal zauważalnych spadków - poniżej 10%.
Według specjalistów rosnąca inflacja postawiła sprzedawców w trudnej sytuacji, skłaniając do ograniczenia promocji. Niemniej jednak najbardziej ucierpieli na tym konsumenci, którzy mogli stracić nawet kilkaset złotych w ciągu pół roku.
Analizując przyszłe perspektywy, obserwatorzy rynku sugerują, że sytuacja może się odwrócić w drugiej połowie roku. Wszystko zależy jednak od tempa, w jakim inflacja zacznie spadać.
Komentarze