Po niezbyt udanym początku tegorocznego, żużlowego sezonu w wykonaniu zawodników ROW-u, pojawiły się głosy, że podopieczni Antoniego Skupienia są jednym z kandydatów do spadku z I ligi. Jednak seria wygranych meczów pokazała, że tak źle nie jest, a Rekiny skutecznie włączyły się w walkę o play off. Ostatecznie rybniczanie sezon zasadniczy zakończyli na 4. miejscu i w ćwierćfinale pierwszoligowych zmagań trafili na zespół z Ostrowa. Pierwszą potyczkę, która odbyła się na torze przy ul. Gliwickiej, zdecydowanie wygrał ROW i zrobił duży krok w stronę półfinału. W sobotę, 26 sierpnia zespół z Rybnika bronił 12-punktowej przewagi.
Mecz na torze w Ostrowie rozpoczął się od remisu i wygranej miejscowych juniorów 4:2. Jak się później okazało kluczowy dla całych zawodów okazał się bieg nr 3. Na tor upadli wtedy Patryk Wojdyło i Patrick Hansen. O ile ten pierwszy wstał o swoich siłach i mógł kontynuować ściganie, o tyle Duńczyk szybko trafił do karetki, a później do szpitala. Od tego momentu ważniejsze od wyniku meczu, były wiadomości o stanie zdrowia rybnickiego zawodnika. Te nie napawały optymizmem. – W tej chwili wiemy, że Patrick ma uraz kręgosłupa. Sprawa jest poważna, ale trzymamy kciuki za jego szybki powrót do zdrowia – można było przeczytać w oficjalnym komunikacie. Kilka godzin później ze szpitala w Kaliszu dotarły lepsze wieści. – Pacjent trafił do nas bez czucia w nogach. Po operacji czucie wróciło i zawodnik rusza nogami – powiedział Paweł Gawroński, rzecznik kaliskiej lecznicy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Sam zawodnik w mediach społecznościowych napisał: "Wierzę, że wszystko będzie dobrze, ale długa droga przede mną". Kibice ROW-u mogli więc odetchnąć z ulgą. Rywalizacja na ostrowskim torze zakończyła się zwycięstwem miejscowych 50:40. To jednak oznaczało, że to Rekiny wygrały dwumecz 91:89 i awansowały do półfinału z miejsca nr 3. Tym samym zespół z Rybnika o awans do finału I ligi powalczy z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Z kolei Arged Malesa, która awansowała do półfinału jako lucky loser zmierzy się z Eneą Falubazem z Zielonej Góry.
Pierwsze spotkania półfinałowe mają odbyć się w weekend 9-10 września. Rewanże rozegrane zostaną tydzień później (16-17 września).
Arged Malesa Ostrów – ROW Rybnik 50:40
W dwumeczu 91:89 dla ROW
Arged:
9. Tobiasz Musielak - 12 (3,3,3,3,0)
10. Francis Gusts - 4 (3,1,0,0)
11. Grzegorz Walasek - 12 (0,3,3,3,3)
12. Matias Nielsen - 10+3 (3,2*,2*,2*,1)
13. Oliver Berntzon - 7 (1,2,1,2,1)
14. Jakub Krawczyk - 1 (1,d,0)
15. Sebastian Szostak - 4 (3,0,1)
16. Jakub Poczta - NS
ROW:
1. Brady Kurtz - 12+1 (2,3,2*,2,0,3)
2. Patryk Wojdyło - 9+2 (2,1,1*,1,2,2*)
3. Matej Zagar - 8+1 (1*,1,3,1,2)
4. Lech Chlebowski - NS
5. Patrick Hansen - 0 (u/-,-,-,-)
6. Kacper Tkocz - 3 (2,1,w,0,0)
7. Kamil Winkler - 0 (0,0,-)
8. Jan Kvech - 8 (2,0,2,1,3)
Bieg po biegu:
1. (65,50) Musielak, Kurtz, Zagar, Walasek - 3:3 - (3:3)
2. (65,88) Szostak, Tkocz, Krawczyk, Winkler - 4:2 - (7:5)
3. (65,03) Nielsen, Wojdyło, Berntzon, Hansen - 4:2 - (11:7)
4. (64,70) Gusts, Kvech, Tkocz, Krawczyk (d/3) - 3:3 - (14:10)
5. (64,95) Walasek, Nielsen, Zagar, Kvech - 5:1 - (19:11)
6. (64,89) Kurtz, Berntzon, Wojdyło, Szostak - 2:4 - (21:15)
7. (65,64) Musielak, Kvech, Gusts, Winkler - 4:2 - (25:17)
8. (65,31) Zagar, Kurtz, Berntzon, Krawczyk - 1:5 - (26:22)
9. (65,47) Musielak, Kurtz, Wojdyło, Gusts - 3:3 - (29:25)
10. (65,33) Walasek, Nielsen, Kvech, Tkocz (w/u) - 5:1 - (34:26)
11. (65,51) Musielak, Nielsen, Wojdyło, Kurtz - 5:1 - (39:27)
12. (65,38) Walasek, Wojdyło, Szostak, Tkocz - 4:2 - (43:29)
13. (65,32) Kvech, Berntzon, Zagar, Gusts - 2:4 - (45:33)
14. (64,96) Walasek, Zagar, Berntzon, Tkocz - 4:2 - (49:35)
15. (65,30) Kurtz, Wojdyło, Nielsen, Musielak - 1:5 - (50:40)
Komentarze