Rekiny w finale I ligi

Żużlowcy z Rybnika pojechali do Bydgoszczy, aby bronić ośmiopunktowej zaliczki z pierwszego, półfinałowego meczu. Stawką tej rywalizacji jest udział w finale tegorocznej, pierwszoligowej kampanii. Obie ekipy przystąpiły do tych meczów mocno osłabione. Rybniczanie musieli radzić sobie bez Patricka Hansena i Pawła Trześniewskiego. Bydgoszczanie nie mogli skorzystać ze swoje młodej gwiazdy – Wiktora Przyjemskiego. 
Początek rewanżowego spotkania należał do miejscowych. Po zwycięstwie w biegu młodzieżowców Polonia odrobiła już 4 pkt. Jednak kolejne dwie gonitwy padły łupem Rekinów i kibice Zielono-Czarnych mogli realnie marzyć o finale ligi. Bardzo dobrze na torze prezentował się Brady Kurtz, dobre pierwsze biegi miał Matej Zagar, swoje robił też Jan Kvech. Słabo prezentował się za to Patryk Wojdyło, jeden z najlepszych zawodników pierwszego meczu. Po dwóch seriach startów rybniczanie prowadzili 22:20 i wydawało się, że kontrolują wydarzenia na bydgoskim torze. Wszystko jednak zmieniło się w serii 3. i 4., które wyraźnie wygrali gospodarze. Przed biegami nominowanymi Polonia prowadziła 42:36 i była blisko odrobienia strat z pierwszego półfinału. Trener ROW Antoni Skupień wykorzystał możliwości zmian taktycznych i w obu biegach nominowanych jechali Kvech z Kurtzem, którzy zaprezentowali się znakomicie, wygrywając dwukrotnie po 4:2. Ostatecznie więc Polonia wygrała mecz 46:44, ale do finału I ligi sezonu 2023 awansowali rybniczanie. O awans do PGE Ekstraligi Rekiny powalczą z Falubazem z Zielonej Góry, który w tym sezonie nie przegrał żadnego meczu. 

PO MECZU POWIEDZIAŁ 
Krzysztof Mrozek, prezes ROW-u

Wierzyłem w tę drużynę od początku sezon. Nawet wtedy, kiedy nam nie szło. Wiedziałem, że mamy w składzie bardzo dobrych zawodników i że zaczniemy zdobywać punkty. Ostatecznie dzięki pracy wszystkich ludzi związanych z klubem znaleźliśmy się w finale. Oczywiście bardzo ważne jest także wsparcie naszych sponsorów. Nie ma sensu rozpamiętywać, co mówili nasi krytykanci, ważny jest końcowy wyniki i to, że będziemy w finale rywalizować z Zieloną Górą. Uważam, że już zrobiliśmy fajny wynik, ale będziemy walczyć z Falubazem. Nie jesteśmy faworytami, będziemy chcieli jednak wygrać, na pewno na swoim stadionie. Nie poddamy się bez walki. 

Abramczyk Polonia Bydgoszcz – ROW Rybnik 46:44
Polonia
:
9. Kenneth Bjerre - 10+2 (1*,3,2,2*,2)
10. David Bellego - 7+1 (2,1,1*,3,0)
11. Mateusz Szczepaniak - 10 (2,2,3,3,0)
12. Szymon Szlauderbach - 6+1 (1,1*,1,3)
13. Andreas Lyager - 8 (0,2,3,1,2)
14. Olivier Buszkiewicz - 3 (3,0,0)
15. Bartosz Nowak - 2+1 (2*,0,0)
16. Benjamin Basso - NS

ROW:
1. Matej Zagar - 7 (3,1,3,0,0,-)
2. Seweryn Grabarczyk - NS
3. Patryk Wojdyło - 3 (0,0,2,1,0,-)
4. Patrick Hansen - ZZ
5. Brady Kurtz - 16 (3,3,2,2,2,3,1)
6. Kacper Tkocz - 3 (0,3,0)
7. Kamil Winkler - 2+1 (1,w,1*)
8. Jan Kvech - 13+2 (2*,1,1*,3,2,1,3)

Bieg po biegu:
1. Zagar, Szczepaniak, Bjerre, Wojdyło - 3:3 - (3:3)
2. Buszkiewicz, Nowak, Winkler, Tkocz - 5:1 - (8:4)
3. Kurtz, Kvech, Szlauderbach, Lyager - 1:5 - (9:9)
4. Tkocz, Bellego, Zagar, Buszkiewicz - 2:4 - (11:13)
5. Kurtz, Szczepaniak, Szlauderbach, Wojdyło - 3:3 - (14:16)
6. Zagar, Lyager, Kvech, Nowak - 2:4 - (16:20)
7. Bjerre, Kurtz, Bellego, Winkler (w) - 4:2 - (20:22)
8. Lyager, Wojdyło, Kvech, Buszkiewicz - 3:3 - (23:25)
9. Kvech, Bjerre, Bellego, Zagar - 3:3 - (26:28)
10. Szczepaniak, Kurtz, Szlauderbach, Tkocz - 4:2 - (30:30)
11. Szlauderbach, Bjerre, Wojdyło, Zagar - 5:1 - (35:31)
12. Szczepaniak, Kvech, Winkler, Nowak - 3:3 - (38:34)
13. Bellego, Kurtz, Lyager, Wojdyło - 4:2 - (42:36)
14. Kurtz, Lyager, Kvech, Bellego - 2:4 - (44:40)
15. Kvech, Bjerre, Kurtz, Szczepaniak - 2:4 - (46:44)
 

Komentarze

Dodaj komentarz