Po tym, jak wybrano wstępną trasę przebiegu linii Katowice – Ostrawa, nad szczegółami projektu pracuje już południowokoreańskie konsorcjum dwóch firm – spółki państwowej Korea National Railway i Dohwa Engineering. Eksperci z Azji, którzy mogą pochwalić się nowoczesną i docenianą na całym świecie infrastrukturą, teraz na zupełnie nowe tory pomagają wprowadzić kolej na Śląsku.
Dzięki temu, w obszarze oddziaływania nowej linii znajdzie się ponad 3,5 mln mieszkańców regionu. To krok w stronę walki z wykluczeniem komunikacyjnym oraz skrócenie czasów przejazdu po konurbacji górnośląskiej.
Dzięki inwestycji CPK, z Katowic do Jastrzębia-Zdroju pasażerowie dojadą w 35 min pociągiem przyspieszonym (dziś w ogóle brak jest takiego połączenia). Do Katowic z Rybnika podróż potrwa 25 min (obecnie ponad dwa razy dłużej), a z Wodzisławia Śląskiego ok. 40 min (dziś ponad 1 godz.). W skali całej Polski inwestycja również oznacza rewolucję, bo np. dojazd do Warszawy nie przekroczy 2,5 godziny.
Projekt ważny lokalnie i międzynarodowo
Budowa linii CPK jest tak istotna, bo połączy Koleje Dużych Prędkości biegnące między największymi miastami z budową infrastruktury dla mniejszych miejscowości. Zapewni włączenie do sieci kolejowej miasta Jastrzębie-Zdrój, a także nowe, znacznie szybsze połączenia regionalne z Rybnika, Żor i Wodzisławia Śląskiego do Katowic. To cywilizacyjny skok.
Projekt zakłada nie tylko włączenie Jastrzębia-Zdroju do sieci kolejowej, ale także powstanie nowego dworca w centrum miasta, a także dodatkowego przystanku Jastrzębie-Zdrój Zachód.
Patrząc szerzej, na terenie Polski trasa jest elementem transeuropejskiego korytarza TEN-T. Biegnie on z Warszawy przez modernizowaną przez PKP PLK Centralną Magistralę Kolejową (CMK) i Katowice do przygranicznej Ostrawy. Linia wpisuje się we wspólne inwestycje krajów Grupy Wyszehradzkiej zgrupowane w projekcie KDP V4, których celem jest podniesienie standardu podróży i skrócenie czasów przejazdu między Warszawą, Brnem (z łącznikiem do Pragi), Bratysławą i Budapesztem.
Pierwszy taki program w historii RP
Dzięki ustawie o Centralnym Porcie Komunikacyjnym mieszkańcom, których nieruchomości znajdą się na trasie nowej linii kolejowej, spółka zaproponuje przystąpienie do Kolejowego Programu Dobrowolnych Nabyć. To niespotykany dotąd w Polsce wachlarz atrakcyjnych rozwiązań, w których inwestor może płacić nawet aż 120% wartości rynkowej gruntów oraz 140% wartości budynków.
Zamiast tradycyjnych wywłaszczeń za odszkodowaniem równym wartości przejmowanej nieruchomości, pierwszy raz w historii RP państwowa spółka płaci wyraźnie więcej. Cena nieruchomości (zabudowanych) może być też ustalona jako równowartość wartości odtworzeniowej bez uwzględnienia stopnia zużycia. To znaczy, że za przykładowy 100-metrowy dom z lat 60. właściciel dostanie od spółki CPK tyle, co za nowy dom o tej samej wielkości.
O tym, jak atrakcyjne są to oferty, najlepiej świadczy sukces PDN pod Warszawą, czyli na obszarze przyszłego lotniska CPK. Tam dzięki opisanym wyżej warunkom dobrowolnie chęć sprzedaży swojej nieruchomości zgłosiło już spółce ponad 1300 mieszkańców/właścicieli posiadających prawie 3600 ha. Do tego momentu spółka zakupiła już od nich ponad 1000 ha, a proces wciąż trwa i liczby stale rosną.
Można sprzedać i dalej mieszkać
Wybrany ostatecznie dla śląskiego odcinka kolei wariant inwestorski W72 był odpowiedzią na apele mieszkańców. Zakłada najmniej wyburzeń i najmniejsze oddziaływanie na środowisko naturalne spośród wszystkich badanych. Zanim został wskazany jako ten docelowy, przedstawiciele CPK zorganizowali dla zainteresowanych osób z tego regionu niemal 100 spotkań oraz zebrali 7 tys. uwag i opinii, które były następnie szczegółowo analizowane.
Ważną informacją dla lokalnej społeczności jest również fakt, że nawet jeśli inwestycja będzie przebiegała przez czyjąś nieruchomość, mieszkaniec będzie ją musiał opuścić dopiero za kilka lat. Spółka CPK ogłosiła już, że Kolejowy Program Dobrowolnych Nabyć w regionie ruszy na przełomie 2024 i 2025 r., ale prace budowlane rozpoczną się dopiero ok. 2029 roku. Oznacza, to, że dana osoba może sprzedać swoją nieruchomość w ramach KPDN i jeszcze długo z niej korzystać, chociaż otrzyma już pieniądze. Do czasu rozpoczęcia prac budowlanych budynki mogą być bowiem użytkowane tak jak dotychczas, a rolnicy mogą dalej czerpać korzyści z uprawy.
CPK coraz bliżej
W ramach inwestycji CPK wybudowanych będzie ok. 2000 km nowych linii, w tym właśnie Kolei Dużych Prędkości. Spółka ma już wybranych pięć wariantów inwestorskich – oprócz trasy Katowice-Ostrawa są to odcinki Warszawa - Łódź, Łódź - Wrocław, Łętownia - Rzeszów, a od maja także Sieradz - Poznań.
Ale CPK to nie tylko kolej. Na terenie przyszłego portu lotniczego w samym sercu Polski od miesięcy trwają już na dużą skalę m.in. odwierty geologiczne, rozbiórki czy przeprowadzki osób, które dobrowolnie sprzedały swoje nieruchomości. Prace idą zgodnie z rekordowym harmonogramem, a to znaczy, że inwestor ma już m.in. decyzję środowiskową, zatwierdzony Plan Generalny, a nawet promesę Urzędu Lotnictwa Cywilnego na założenie lotniska.
Master architekt CPK, czyli brytyjskie konsorcjum Foster + Partners, które zaprojektowało wcześniej m.in. lotniska w Hongkongu, Pekinie i Dosze – przygotowało projekt koncepcyjny terminala i dworca kolejowego CPK, który został zaprezentowany Polakom na początku lipca.
Uruchomienie pierwszego etapu lotniska, czyli dwóch dróg startowych i infrastruktury o przepustowości do 40 mln pasażerów planowane jest na 2028 rok.
Komentarze