W październiku tego roku życie Piotra, zdrowego i aktywnego czterdziestolatka, zmieniło się nieodwracalnie. Glejak IV stopnia, jeden z najbardziej agresywnych nowotworów mózgu, zaskoczył go i jego rodzinę bez ostrzeżenia. Ale Piotr jest wojownikiem. Dzięki wsparciu najbliższych i determinacji córki, udało się przeprowadzić operację, podczas której usunięto 94% guza.
Operacja była skomplikowana, a resztki guza nie mogły zostać usunięte ze względu na ryzyko całkowitego paraliżu. W tym momencie, kiedy operacyjne zagrożenie zostało zażegnane, Piotr stoi przed kolejnym wyzwaniem - procesem rehabilitacji, który jest niezwykle ważny dla jego powrotu do zdrowia i normalności.
Koszty rehabilitacji, pracy z rehabilitantem, neurologopedą, a także dalsze badania są niestety bardzo wysokie. Rodzina Piotra pragnie też zbadać wycinek guza w Budapeszcie, aby jeszcze lepiej zrozumieć, z czym się mierzą.
Nie możemy zapominać, że Piotr to nie tylko pacjent, ale przede wszystkim mąż, tata i dziadek dwójki uroczych maluszków, Hani i Frania. Jego rodzina stoi u jego boku, ciesząc się każdą wspólną chwilą, ale potrzebuje też wsparcia z zewnątrz.
Piotr ma siłę do walki, a my możemy pomóc mu w tej walce. Jego historia jest przypomnieniem, jak cenna jest każda chwila i jak ważne jest wsparcie w trudnych chwilach.
Każdy z nas może pomóc! Wesprzyj Piotra i jego rodzinę w tej walce. Dowiedz się, jak możesz pomóc na siepomaga.pl/piotr-michalski
Komentarze