Po bardzo ważnej wygranej nad ŁKS-em Łódź, piłkarze z Jastrzębia pojechali na mecz do Stalowej Woli, gdzie rywalizowali z miejscową Stalą, czyli z sąsiadem z ligowej tabeli. Ewentualne wygrała pozwoliłaby podopiecznym Piotra Dziewickiego oddalić się od strefy spadkowej i rozpocząć marsz w górę tabeli jeszcze podczas piłkarskiej jesieni 2023.
Mecz dużo lepiej ułożył się gospodarzom, którzy od 6. minuty prowadzili 1:0. Na listę strzelców wpisał się Ziarko. Pół godziny później było już 2:0, a Trojanowskiego pokonał Pioterczak i obie ekipy schodziły na przerwę przy dwubramkowym prowadzeniu Stali. Po zmianie stron jastrzębianie prezentowali się lepiej i zostali za to nagrodzeni. W 60. minucie bramkę kontaktową zdobył Bednarski. GKS ambitnie próbował doprowadzić do remisu, ale to się nie udało. Dodatkowo, w doliczonym już czasie gry, wynik na 3:1 dla Stali ustalił Wojtak.
W przedostatniej kolejce rozegranej jeszcze w tym roku, jastrzębianie ponownie zaprezentują się w delegacji. Tym razem GKS zagra w Olsztynie ze Stomilem. Spotkanie to zaplanowano na sobotę, 25 listopada. Początek o godz. 13:00.
PO MECZU POWIEDZIELI
Piotr Dziewicki, trener GKS-u
To spotkanie należy rozpatrywać co najmniej w dwóch aspektach: sportowym i organizacyjnym. Od początku spotkania byliśmy rozpraszani, race, serpentyny, bardzo dużo przerw do 24 minuty. Nie mogliśmy złapać rytmu. Widać, że mecze wygrywa się nie tylko na boisku. My nie dojechaliśmy na I połowę. Mieliśmy problem z finalizacją swoich akcji. II połowa była w naszym wykonaniu znacznie lepsza. Pomógł w tym drugi, nominalny napastnik. Chociaż my zawsze staramy się grać bardzo ofensywie, z wykorzystaniem bocznych pomocników i obrońców. Miałem nadzieję, że po przerwie uda nam się odrobić straty. Tak się nie stało. Strata trzeciej bramki była konsekwencją otwarcia się i szukania wyrównania. Szkoda, że nie podtrzymaliśmy naszej dobrej passy. Przed nami jeszcze dwa mecze, chcemy w nich zdobyć sześć punktów.
Stal Stalowa Wola – GKS Jastrzębie 3:1 (2:0)
Bramki: Arkadiusz Ziarko (6.), Bartosz Pioterczak (34.), Maciej Wojtak (91.) – Michał Bednarski (60.)
GKS: Jakub Trojanowski - Bartosz Boruń, Przemysław Lech, Yevgeniy Zakharchenko, Karol Fietz, Sebastian Rogala (74. Krystian Mucha), Szymon Maszkowski, Kamil Jadach (46. Kacper Zych), Ricardo Vaz, Szymon Gołuch, Michał Bednarski (90. Grzegorz Drazik)
Komentarze