17 listopada w Hali OMEGA w Jastrzębiu-Zdroju rozbrzmiewał śmiech i radość. Z okazji Światowego Dnia Wcześniaka, Oddział Neonatologiczny Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 zorganizował niezapomniany Bal Wcześniaka. Wydarzenie to, odbywające się już po raz czwarty, przyciągnęło ponad 200 małych uczestników wraz z opiekunami, którzy przybyli w barwnych, kreatywnych kostiumach.
W programie balu znalazły się liczne atrakcje, w tym Teatr Lalek Marka Żyły, dmuchańce, sensoryczne zabawy, a nawet występy Marhsalla - znanego psa z "Psi Patrol". Malowanie twarzy, tatuaże, sesje zdjęciowe na czerwonym dywanie, a także specjalnie przygotowane kąciki dla najmłodszych - wszystko to sprawiało, że każde dziecko mogło znaleźć coś dla siebie.
Wzruszające chwile przyniosła wypowiedź dr n. med. Joanny Stępień, która przypomniała o trudnych początkach życia wcześniaków i ich rodziców. Podkreśliła, że opieka nad tymi maluchami to nie tylko praca, ale przede wszystkim przywilej i coś wyjątkowo ważnego.
- Nie jest to nasze pierwsze spotkanie. Pamiętam nasz pierwszy raz, kiedy przyszliście na świat niespodziewanie. Tacy mali, bezbronni i nieprzygotowani do tego, żeby samodzielnie oddychać i jeść. Leżeliście w inkubatorach, opleceni kabelkami i rureczkami. Nad Waszymi głowami alarmy monitorów wyły czasami jak klaksony. Pamiętam Waszych rodziców, ich niepokój i ich lęk, o to co będzie dalej. Ktoś kiedyś powiedział, że opieka nad wcześniakami to nie jest praca, że to przywilej. Że to poczucie że robi się coś naprawdę ważnego. Tak to właśnie czujemy. Dziękujemy, że tutaj do nas przyszliście – mówiła do dzieci dr n. med. Joanna Stępień, lekarz zarządzający oddziałem neonatologicznym w WSS nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.
Podczas balu odbyła się również zbiórka na rzecz oddziału neonatologii, dzięki której udało się zebrać 1 895 zł. Szpital otrzymał także wsparcie od Fundacji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej w postaci vouchera na kwotę 25 000 zł.
Za prowadzenie tego niezapomnianego wydarzenia odpowiedzialny był Tomasz Kargol. Na balu obecni byli też przedstawiciele samorządu oraz szpitalu.
Komentarze