Archiwum
Archiwum

Sytuacja geopolityczna na świecie, w tym wojna na wschodzie Ukrainy i wstrzymanie pomocy wojskowej, konflikt w Strefie Gazy, możliwa zmiana w administracji USA oraz niepokojące słowa Donalda Trumpa, że „zachęcałby Rosję do tego, by robiła, co chce” z państwami należącymi do NATO, nieprzeznaczającymi 2 proc. PKB na obronność stawiają nowe wyzwania przed Europą. Wzmocnienie europejskiej obronności wobec zagrożenia ze wschodu jest naszym głównym, strategicznym celem.

Unia Europejska jest 8 razy większą gospodarką niż gospodarka rosyjska. Mamy 6 razy większą populację niż Rosja i jak mówił niedawno w Berlinie premier Donald Tusk, nie ma żadnego powodu, żebyśmy byli tak wyraźnie słabsi militarnie niż Rosja.

Dlatego zwiększenie produkcji broni, intensyfikacja europejskiej współpracy w oparciu o Trójkąt Weimarski (Polska-Niemcy-Francja) to są absolutnie dziś priorytety naszego kraju. 

Demonizowanie Niemiec i tworzenie sztucznej wrogości jako strategia polityczna, którą obrał poprzedni rząd PiS, zdemolowała jedynie nasze dobrosąsiedzkie relacje i oddaliła nas od Europy.

Polska, wracając do głównego nurtu europejskiej polityki, jako wiarygodny i przewidywalny partner ma szansę odgrywać aktywną rolę dla utrzymania stabilności i bezpieczeństwa w naszym regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Dlatego tak ważna jest odbudowa relacji polsko-niemieckich, powrót do formatu Trójkąta Weimarskiego i umacnianie pozycji Polski w europejskiej rodzinie, do której należymy od 20 lat (1 maja będziemy obchodzić 20. rocznicę naszego wejścia do UE).

Poprzez dialog i współpracę, szukanie w Europie sojuszników, a nie wrogów możemy skuteczniej odpowiadać na współczesne wyzwania i zagrożenia. Jedność członków Unii wzmacnia nasze bezpieczeństwo w obliczu nieprzewidywalnej agresywnej Rosji i niepewnego wyniku wyborów w USA.

Ostatnia wizyta władz w Paryżu i Berlinie pokazuje, że jest to możliwe.

Marek Krząkała

1

Komentarze

  • Historyk 21 lutego 2024 17:52za króla Sobieskiego tez się abilizowalismy Europe ,oni brali a my z g ostali. Podobnie jest w obecnej Polskiej polityce .Ci co slyzyli w zasadniczej sluzbie wojskowej za darmo po dwa ,trzy lata nawet 1%do ulgi podatkowej nie mieli a teraz frajerow do obrony majatkow ziemianskich szukacie.

Dodaj komentarz