GKS Jastrzębie
GKS Jastrzębie

Piłkarze z Jastrzębia przedświąteczny weekend mieli wolny, po tym jak ich mecz z rezerwami Lecha Poznań został przełożony na inny termin. Jak mówi trener GKS-u, zespół spożytkował ten czas na treningi i przygotowania do spotkania z Kotwicą Kołobrzeg. – Uważam, że jesteśmy optymalnie przygotowani do rywalizacji w Wielki Czwartek. Kotwica ma co prawda bardzo dużo jakości, chce awansować do wyższej ligi, ale my będziemy chcieli wygrać. Na wiosnę zdobyliśmy tyle samo punktów co zespół z Kołobrzegu. Tak do tego podchodzimy – stwierdził Dawid Pędziałek, cytowany przez oficjalne media klubu z Jastrzębia. 
Spotkanie rozegrane w czwartek, 28 marca lepiej rozpoczęli gospodarze. W 32. minucie, po zagraniu Bartosza Borunia jeden z obrońców Kotwicy zagrał w polu karnym piłkę ręką, a sędzia wskazał na 11 metr. Rzut karny na bramkę pewnym strzałem zamienił Michał Bednarski. Ten sam zawodnik, jeszcze przed przerwą, ponownie ustawił piłkę na wapnie i ponownie pokonał bramkarza gości. Na początku drugiej połowy rzut karny – po tym jak piłka trafiła w rękę Przemysława Lecha – otrzymała Kotwica, a Jonathan Junior pokonał Grzegorza Drazika. W 87. minucie spotkania Tafara Madembo obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, a w doliczonym czasie gry czerwonym kartonikiem ukarany został Cezary Polak i Kotwica kończyła mecz w dziesiątkę. W ostatniej akcji meczu Farid Ali huknął pod poprzeczkę bramki przyjezdnych i ustalił wynik spotkania. GKS Jastrzębie odniósł bardzo cenne zwycięstwo i po raz pierwszy w tym roku zainkasował trzy punkty u siebie.
W następnej kolejce jastrzębianie pojadą do Grudziądza, gdzie w sobotę, 6 kwietnia zmierzą się z miejscową Olimpią i będą chcieli powtórzyć wynik jesiennej rywalizacji z tą ekipą, kiedy to wygrali przy ul. Harcerskiej 3:2.  

PO MECZU POWIEDZIELI 
Dawid Pędziałek, trener GKS-u

Dzisiaj zmierzyliśmy się z bardzo jakościowym zespołem, który rundę wiosenną rozpoczął podobnie do nas. Taką narrację przedstawialiśmy zawodnikom, że nie ma się czego bać. Mieliśmy sporo czasu, aby się do tego meczu dobrze przygotować, zarówno pod kontem taktycznym i motorycznym. Uważam, że wykorzystaliśmy go dobrze. Praca naszych piłkarzy została dzisiaj nagrodzona, zapracowali sobie na te punkty. Zostawili na boisku dużo zdrowia. W pierwsze połowie graliśmy zgodnie z naszym planem, chcieliśmy przyjąć Kotwicę na swojej połowie i szukać swoich szans w kontratakach. To się udało i uważam, że prowadziliśmy 2:0 w pełni zasłużenie. Byliśmy konkretniejsi od naszego rywala. W przerwie uczulałem zawodników, że istotny będzie początek II połowy, że nie możemy napędzić przeciwników. Szybko jednak zrobiło się 2:1, Kotwica złapała swój moment, ale my mądrze się broniliśmy. Byliśmy zorganizowani, dobrze wychodziliśmy do szybkich ataków. Pokazaliśmy w dzisiejszym meczu, że bardzo chcemy go wygrać, że chcemy zdobyć komplet punktów. Muszę podziękować wszystkim piłkarzom tego, jak realizowali założenia przedmeczowe. Mam nadzieję, że dostarczyliśmy naszym kibicom trochę radości na święta. 

GKS Jastrzębie – Kotwica Kołobrzeg 3:1 (2:0)
Bramki
: Michał Bednarski (32.k, 44.k), Farid Ali (90.) – Jonathan Júnior (53.k)
GKS: Grzegorz Drazik, Bartosz Boruń, Przemysław Lech, Paweł Baranowski, Jewhenij Zacharczenko (90, Sebastian Rogala), Konrad Kargul-Grobla, Mateusz Chmarek (75. Szymon Maszkowski), Karol Fietz, Szymon Matuszek, Szymon Kiebzak (84. Farid Ali), Michał Bednarski (84. Kacper Zych).

Komentarze

Dodaj komentarz